Rajd Niemiec – Robert Kubica szaleje!

Rajd Niemiec – Robert Kubica szaleje!

Robert Kubica Rajd Niemiec
Robert Kubica Rajd Niemiec
Marcin Łobodziński
25.08.2013 18:27, aktualizacja: 08.10.2022 08:39

Tegoroczny Rajd Niemiec polscy kibice zapamiętają na długo. Robert Kubica dopiero się rozgrzewa, a już przechodzi do historii.

Są dwa rodzaje zwycięstw i dwa rodzaje wyników. Jak sięgam pamięcią kilka lat wstecz to przypomina mi się sezon 2001, w którym rajdowym mistrzem świata został Richard Burns. Mistrzostwo to komentowano w taki sposób, że nie zasłużył na nie bo wygrał tylko jeden rajd w sezonie. Dwa lata później mistrzem został Petter Solberg i choć tu nie można mieć zastrzeżeń do wyników (4 zwycięstwa i 7 razy na podium) to w pamięci tych, którzy  obserwowali ten sezon pozostanie fakt, że mistrzem mógł zostać Sébastien Loeb, ale na polecenie zespołu musiał zadowolić się 2. miejscem w finałowej rundzie WRC co sprawiło, że zabrakło 1 punktu do tytułu.

Jest jednak druga strona medalu, którą nazywamy statystyką. Dziś, po latach nikt nie zastanawia się kto jak wygrał. Tytuł to tytuł, a zwycięstwo to zwycięstwo. Nie ważne kto zwolnił, kto miał awarie, kto kogo przepuścił. Gdybanie nie ma sensu – liczy się cyfra. Dlaczego o tym piszę? Bo ma to wiele wspólnego z tegorocznym Rajdem Niemiec.

Obraz

Przed jedną z najtrudniejszych moim zdaniem rund mistrzostw świata było czterech faworytów. Dwóch kierowców Volkswagena – Sébastien Ogier jako pewniak pod warunkiem, że nic się nie stanie i Jari-Matti Latvala jako pewniak pod dwoma warunkami: że Ogier popełni błąd i że sam nie popełni błędu. Do czwórki można było dołączyć Daniego Sordo postrzeganego jako speca od asfaltów i Thierryego Neuville’a – nieprzewidywalnego, szybko uczącego się czarnego konia rajdu.

Po pierwszym, krótkim dniu nie było wątpliwości co do skuteczności kierowców Volkswagena. Pierwszy Ogier i drugi Latvala wspólnie zabezpieczali wynik dla swojego zespołu. Jednak już na pierwszej próbie drugiego dnia odpadł faworyt. Ciśnienie wzrosło bo jadący na prowadzeniu Latvala to jak pędzący samolot ze śpiącym pilotem – nigdy nie wiadomo czy się rozbije zanim pilot się obudzi. I wcale nie zdziwi Was pewnie informacja, że Latvala nie wytrzymał tego ciśnienia i zniknął z czołówki po 12. odcinku specjalnym. Jego wynik uratowało to, że kończył się dzień, a ostatni oes dnia odwołano z powodu tragicznego w skutkach wypadku załogi historycznego Triumpha.

Obraz

Gdy odpadł Latvala została dwójka z czwórki faworytów. Trzymający kontakt z Latvalą i goniącym go Neuville’m Dani Sordo nagle stanął przed ogromną szansą odniesienia przełomowego być może w swojej karierze zwycięstwa. Co więcej pierwszego. Gdy Neuville został liderem rajdu Hiszpan tracił do niego jedynie 1,1 s, a jadący na trzeciej pozycji Hirvonen był daleko z tyłu.

Jednak dla Thierryego Neuville’a to również była życiowa szansa, której nie miał zamiaru ot tak porzucać.  Problemem było to, że na odcinku, który wyeliminował Latvalę również i on popełnił błąd uszkadzając bok Fiesty i krzywiąc wydech. Niby drobiazg, ale przez to samochód tracił moc. Do mety pozostały tylko 4 próby i wszystko było możliwe.

Tracący moc i czas Neuville musiał oddać prowadzenie jadącemu bardzo szybko Daniemu Sordo. Hiszpan wygrał OS13 z nieznaczna przewagą 1,9 s, ale wystarczyło to do przejęcia pozycji lidera. Kolejny odcinek stanowiący drugi przejazd słynnej, przerażającej nie mniej niż fińska Ouninpohja próby o nazwie Arena Panzerplatte został odwołany z powodu wspomnianej tragedii. Wszyscy czekali na stanowisko organizatora, który mógł na dwa oesy przed metą zakończyć rajd. Na szczęście tego nie zrobił i dał chłopakom szansę wykazania się.

Obraz

Ciekaw jestem kto był bardziej przejęty o świcie w niedzielę. Dwa odcinki specjalne i niespełna 50 km rajdu. Dani Sordo vs. Thierry Neuville. Kierowcy, którzy nie mają jeszcze w swoim CV zwycięstwa w rundzie WRC. Myślę, że to Sordo miał więcej drżenia rąk. Od tego wyniku zależał dalszy przebieg jego kariery choć wydaje się, że w Citroënie już dobiega ona końca. Marne do tej pory wyniki Hiszpana zapowiadającego przed sezonem odejście z rajdów jeśli nie będzie w czołówce i frustracja szefa zespołu Yvesa Mattona na pewno mu nie pomogły. Z drugiej strony Thierry Neuville, który podobnie jak rywal mógł odnieść swoje pierwsze w karierze zwycięstwo, ale bez specjalnej presji, bez nacisków bo i tak jego CV jest przeglądane przez całą czołówkę WRC.

Na pierwszym przejeździe odcinka Dhrontal Dani Sordo zwycięża z przewagą 2,2 s nad Neuvillem. To młody Belg wykazał brak pewności siebie. Stracił hamulce i rozpaczliwie hamował ręcznym niszcząc opony. Przełożyło się to rzecz jasna na wynik ostatniego oesu, gdzie stracił do swojego rywala prawie minutę odwiedzając przy tym pobocze. Ciśnienie wytrzymał bardziej doświadczony Dani Sordo odnosząc pierwsze zwycięstwo po dwudziestu w karierze drugich miejscach!

Obraz

Pozostają pytania: Jakie to było zwycięstwo? Czy zadowoli ono szefa zespołu? Czy zostanie zapamiętane jako wielki tryumf czy raczej dar od losu?

W tym roku i może w następnym pewnie nikt nie potraktuje tej wygranej jako pokaz umiejętności kierowcy. Ale czy ma to znaczenie? Czy pokazem umiejętności nie jest również to, że Dani nie popełnił większego błędu, że utrzymywał się w czubie wyników przez cały rajd i wytrzymał niesamowitą, bardzo ciążącą na nim presję? Czy jedynka w tabelce wyników Daniego zmieni swój kształt po latach?

Pozostaną jeszcze pytania: jak to zwycięstwo odbierze Yves Matton, który postawił swoim podopiecznym ultimatum na Finlandię i Niemcy? Co lepiej wygląda: 5. i 1. miejsce Daniego Sordo czy 4. i 3. Mikko Hirvonena? Znając przebieg procesu przedłużania i podpisywania kontraktów w zespole Citroëna dowiemy się o wszystkim już niedługo.

WRC2

Darem od losu można nazwać wynik w klasyfikacji generalnej bo na 12 samochodów WRC w stawce dwa odpadły, a przynajmniej siedmiu kierowców miało większe i mniejsze przygody na trasie z przewagą tych pierwszych. To spowodowało, że równo i szybko jadący Robert Kubica sukcesywnie piął się w górę klasyfikacji  generalnej walcząc przy tym z bardzo wymagającym Elfynem Evansem.

Obraz

Robert popełnił kilka błędów niszcząc trochę swojego Citroëna DS3 RRC, ale nie na tyle aby korzystać z systemu Rally2. Po piątku był 8. w stawce i na prowadzeniu w WRC2, które na chwilę stracił sobotniego poranka. Powrót na pozycję lidera nie dawał mu pewności zwycięstwa i po 12 odcinkach specjalnych znów spadł na 2. miejsce tracąc do Evansa tylko 0,2 s. Mniej niż różnica między Sordo a Neuvillem.

Zwycięstwo na dwóch kolejnych odcinkach pozwoliło zwiększyć przewagę do 18,2 s przed finałową próbą, którą oddał rywalowi dojeżdżając bezpiecznie do mety po wygraną.

Obraz

Dzięki niej Robert Kubica nie tylko zapisał się w historii rajdów jako jeden z najlepszych kierowców WRC2, jako najszybciej rozwijający się kierowca rajdowy świata i jako najlepszy kierowca rajdowy z Polski, ale też przejął prowadzenie w klasyfikacji WRC2 i stoi przed nim realna szansa na zwycięstwo w tej klasyfikacji.

Na pytanie dziennikarza czy pojawi się w samochodzie WRC we Francji odpowiedział, że to zdecydowanie za wcześnie. Wcześniej powiedział, że nie widzi większych szans na objęcie prowadzenia w WRC2. Mamy mu wierzyć? Przekornie powiem: tak. Dlaczego? A dlaczego nie zostać mistrzem świata w swoim debiutanckim sezonie skoro i tak prawdopodobnie kontrakt na samochód fabryczny ma już w kieszeni? Pozostaje tylko pytanie w jakim zespole?

Obraz
  • Dani Sordo - pierwsze, upragnione zwycięstwo
  • Thierry Neuville - staje się coraz lepszy
  • Robert Kubica - najlepszy polski kierowca rajdowy
  • Elfyn Evans - na razie jeszcze nie wiadomo kto to jest, ale warto go obserwować
  • Martin Prokop - czwarte miejsce mimo wielu problemów
  • Evgeny Novikov - tylko dzięki pieniądzom nie wyleciał jeszcze z zespołu
  • Mads Ostberg - chyba wszyscy spodziewali się czegoś więcej
  • Jari- Matti Latvala - kiedy zacznie jeździć rozważnie?

Shakedown - 2013 WRC Rallye Deutschland - Best-of-RallyLive.com

Legs 1 & 2 - 2013 WRC Rallye Deutschland - Best-of-RallyLive.com

Leg 3 (Latvala and Neuville crashes) - 2013 WRC Rallye Deutschland - Best-of-RallyLive.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)