Po bardzo udanym debiucie modelu CX-5, Mazda przygotowuje się do wprowadzenia do oferty mniejszego SUV-a czy też crossovera, bazującego na modelu 3. Według najnowszych plotek auto jest już we wstępnej fazie prac, jednak jeszcze nie dostało zielonego światła.
Po bardzo udanym debiucie modelu CX-5, Mazda przygotowuje się do wprowadzenia do oferty mniejszego SUV-a czy też crossovera, bazującego na modelu 3. Według najnowszych plotek auto jest już we wstępnej fazie prac, jednak jeszcze nie dostało zielonego światła.
Wczoraj pisaliśmy o tym, że najprawdopodobniej nowa Mazda 3 w usportowionej wersji MPS będzie wyposażona w napęd na cztery koła. Auto ma zaadoptować platformę z modelu CX-5. Jak się jednak okazuje, Japończycy mogą przygotowywać jeszcze bardziej zawiłą krzyżówkę.
Chodzi o mniejszego crossovera, który według wcześniejszych doniesień miałby bazować na nowej Maździe 2. Teraz mówi się jednak o tym, że auto miałoby powstać w oparciu o platformę Mazdy 3, co w kontekście wczorajszych informacji, wydaje się trochę dziwne.
Tak czy inaczej, jeśli wierzyć tym plotkom, Japończycy najpierw przystosowali podwozie z CX-5 pod budowę modelu 3, żeby teraz przerobić je na mniejszego crossovera. Z nowym modelem Mazda zamierza wycelować swoje działa w Subaru XV, które najtrafniej określić można jako crossover.
Żeby móc konkurować z Subaru, model CX-3, bo o nim mowa, musiałby również być wyposażony w napęd na cztery koła, a przynajmniej w topowej odmianie silnikowej. Wiadomo na pewno, że auto nie dostało jeszcze zielonego światła do produkcji, jednak możemy się spodziewać, że tak się stanie. Jeśli nie ma bariery technologicznej to dlaczego Japończycy mieliby tego nie zrobić?
Źródło: WCF
