Używane Daewoo Espero - typowe awarie i problemy

Używane Daewoo Espero - typowe awarie i problemy

Daewoo Espero
Daewoo Espero
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / Daewoo
Artur Kuśmierzak
22.10.2013 05:30, aktualizacja: 08.10.2022 08:49

W naszym zestawieniu cyklicznie różne auta. Na widok niektórych z nich jednym aż świecą się oczy, inne po prostu spełniają swoją funkcje i robią to lepiej lub gorzej. Tym razem przyjrzymy się bliżej autu, które nie wzbudza absolutnie żadnych odczuć. Daewoo Espero nie jest ani przesadnie urodziwe, ani też zbyt brzydkie. Jak sprawuje się ten niemiecko-włosko-koreański wynalazek w czasie eksploatacji?

Używane Daewoo Espero – historia modelu

Nie zapominajmy, że ta niemiecka konstrukcja zadebiutowała na początku lat 80. Sylwetkę auta opracowało włoskie studio projektowe Bertone. Początkowo właśnie tak miał wyglądać jeden z nowych modeli Citroëna (chodziło oczywiście o Xantię), ale Francuzi w końcu nie zdecydowali się na zakup projektu.

Koreański-niemiecki twór był produkowany w różnych częściach świata, w tym w: Korei Północnej, Iranie, Rumunii, a nawet w warszawskiej fabryce FSO na Żeraniu. Daewoo Espero wytwarzano dokładnie przez 10 lat, aż do 2000 roku - na rynku europejskim oferowane było jednak znacznie krócej. Pierwotnie zakładano sprzedaż auta na poziomie 20 000 sztuk rocznie.

Niestety jak się później okazało na koreańskiego sedana nie było aż tylu chętnych. W 1996 roku sprzedano zaledwie 7512 sztuk koreańskiego auta, a w ostatnim roku produkcji zaledwie 1956.

Używane Daewoo Espero – silniki

  • R4 1,5 GLX (90 KM)
  • R4 1,8 CD (95 KM)
  • R4 2,0 CD (105 KM)

Wszystkie dostępne w Daewoo Espero silniki to już nie najmłodsze konstrukcje, które nie grzeszą ani dobrymi osiągami, ani tym bardziej rozsądnym spalaniem. Wersja 1,5 GLX, aby dobić do pierwszej setki potrzebuje aż 12,8 s, o 5 KM mocniejsza odmiana 1,8 CD robi to już nieco szybciej, bo w 11,0 s, a dla topowego motoru 2,0 CD osiągnięcie takiej prędkości to kwestia 10,8 s. Nie jest to co prawda najwolniejsze auto świata, ale nie ma też żadnych powodów do dumy.

Jak już wyżej wspomniałem, zużycie paliwa również kształtuje się na dość przeciętnym poziomie, nie ważne którą wersję silnikową wybierzecie i tak w ruchu miejskim spali Wam około 11-12 l/100 km. Mocną stroną jednostek napędowych Espero jest za to niezawodność. To nie żart, koreańskie auto musi pokonać naprawdę spory dystans zanim coś się zepsuje, a większość usterek i tak uda się Wam wyeliminować za bardzo rozsądne pieniądze.

Daewoo Espero
Daewoo Espero© mat. prasowe / Daewoo

Jako, że konstrukcje silników są proste jak budowa cepa, dzięki czemu wiele awarii będziecie mogli usnąć własnoręcznie. Pomimo małego prawdopodobieństwa wystąpienia usterek, przed zakupem Espero warto jednak dokładnie sprawdzić czy z jednostki napędowej nic nie zaczyna już wyciekać – w końcu auto ma swoje lata, a wszelkie niedomagania mogą być solidnym argumentem przy negocjowaniu niższej ceny.

Czasami zdarzają się również przypadki uszkodzenia pompy paliwa czy uszczelki pod głowicą (najczęściej w autach z nieprofesjonalnie zamontowaną instalacją LPG), zawodne bywają też takie podzespoły osprzętu silnika jak alternatora i rozrusznika.

Zaraz po zakupie Daewoo Espero zalecam wymianę paska rozrządu wraz z całym osprzętem (w tym również pompę wody). Trzeba pamiętać o tym, że elementy te zwykle nie wytrzymują przebiegów przewidywanych przez producenta i lepiej skrócić interwał ich wymiany. Który z silników sprawuje się najlepiej w eksploatacji? Kupując ten model większe znaczenie ma ogólny stan auta niż konkretna wersja.

Używane Daewoo Espero – dane techniczne

Poziom bezpieczeństwa? Auto niestety nie brało udziału w testach zderzeniowy niezależnego instytutu Euro NCAP, ale skoro nowsze modele Daewoo takie jak Lanos czy Matiz uzyskały wyniki na poziomie 2-3 gwiazdek, to w przypadku Espero poziom bezpieczeństwa jest na pewno mizerny.

Używane Daewoo Espero – typowe usterki

Zanim zdecydujecie się na konkretny egzemplarz, lepiej dokładnie go obejrzyjcie, bo kompleksowa naprawa blacharska może okazać się nieopłacalna. Aby problem nie powtarzał się w przyszłości można regularnie zabezpieczać samochód przed rdzą, niestety w przypadku budżetowego auta nie jest to zbyt opłacalne.

Kolejnym słabym punktem Daewoo Espero jest szwankujący układ elektryczny. Z powodu zastosowania przez koreańskiego producenta zbyt cienkich przewodów z delikatną izolacją, w wielu przypadkach konieczna jest wymiana poszczególnych kabli. W innym razie będziecie musieli się ciągle zmagać z: samoistnie zamykającym się centralnym zamkiem, wariującymi wycieraczkami czy z zacinającymi się elektrycznie otwieranymi szybami.

Daewoo Espero
Daewoo Espero© mat. prasowe / Daewoo

Jako, że auto nie jest już najmłodsze trzeba liczyć się z koniecznością kapitalnego remontu zawieszenia, no chyba, że traficie na egzemplarze, w którym wszystko było wymieniane na bieżąco. Wyeksploatowane amortyzatory, pękające sprężyny czy hałasujące łożyska kół to norma.

Spotykane są również przypadki uszkodzenia takich elementów jak chłodnicy silnika czy układu klimatyzacji. Użytkownicy Daewoo Espero skarżą się na notorycznie zacinający się hamulec ręczny – źródłem problemu najczęściej są zapieczone cylinderki w tylnej części układu hamulcowego.

Jakość materiałów użytych we wnętrzu również pozostawia wiele do życzenia. Odklejająca się podsufitka, odpadające wsteczne lusterko, pękające stelaże foteli, odmawiające posłuszeństwa spryskiwacze przedniej szyby, szybko wycierająca się tapicerka czy niedziałające podgrzewanie tylnej szyby to najczęściej spotykane humory Espero.

Używane Daewoo Espero – naszym zdaniem

Do tego dochodzi jeszcze mało atrakcyjne mocno plastikowe szare wnętrze i niezbyt porywająca sylwetka. Samochód przypadnie do gustu przede wszystkim tym, którzy szukają budżetowego auta za symboliczne pieniądze dającego się łatwo, szybko i tanio naprawić.

Poza tym Daewoo Espero ma bardzo przestronne wnętrze, dobrze sprawdzające się w czasie wypadów poza miasto. Jako, że podobne atuty i wiele więcej ma też wiele innych konkurentów, Daewoo znajduje coraz mniej nabywców i w odgłosie chrupania przez rdzę powoli znika z polskich dróg.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)