Najwięksi panikarze na fotelu pasażera

Najwięksi panikarze na fotelu pasażera

Najwięksi panikarze na fotelu pasażera
Wojciech Kaczałek
25.10.2013 19:00, aktualizacja: 13.10.2022 14:08

Dla wielu fanów motoryzacji możliwość przejażdżki z Walterem Röhrlem czy Harri Rovanperą byłaby nie lada gratką. Nie wszyscy są jednak stworzeni do szybkich podróży z mistrzami kierownicy. Zobaczcie, jak bardzo można się bać siedząc na fotelu pasażera.

TEST DRIVE Damon Hill makes journalist sick on test drive

Damon Hill jest synem dwukrotnego Mistrza Świata Formuły 1 Grahama. Sam zdobył tytuł w 1996 r. z zespołem Williams-Renault.

Na prezentowanym filmie możecie obejrzeć, jak Hill prowadzi Mercedesa SL55 AMG, auto wyposażone w silnik 5,4 V8 o mocy 517 KM. Obok kierowcy zasiadł prezenter BBC Dominic Littlewood, dla którego przejażdżka z mistrzem zakończyła się na wymiotach.

Dave Mirra w Subaru Imprezie

Subaru wprowadzając na rynek Stanów Zjednoczonych model Impreza w wersjach WRX i WRX STi przygotowała kampanię z udziałem Dave'a Mirry, profesjonalnego rowerzysty specjalizującego się we freestyle'u i kierowcy wyczynowego.

Mirra woził Imprezą cały przekrój stereotypowych postaci, od twardziela, przez niewiastę hojnie obdarzoną przez naturę (ew. chirurgię plastyczną), po starszą panią.

Girl scared of high speed drifting

Niestety, nie znamy szczegółów powyższego nagrania. Wiemy tylko tyle, że pasażerka wyścigowego samochodu nie była przygotowania na czekające ją doznania oraz to, że film ten idealnie wpisuje się w opisywany temat.

Unprepared For Test Drive

Także w tym przypadku nie udało nam się ustalić tożsamości kierowcy i pasażera. Materiał został zarejestrowany podczas dni testowych Jaguara XKR.

Autem kieruje pracownik brytyjskiej marki. Pasażer najwidoczniej nie spodziewał się, co go czeka.

Lexus LFA Silverstone Track Day - Jean-Luc

Na koniec materiał dotyczący nie pasażera, a kierowcy. Jean-Luc Cartwright, czytelnik jednego z większych portali motoryzacyjnych, opublikował w 2011 r. film ze swojego przejazdu po torze Silverstone.

Miał on okazję zasiąść za sterami Lexusa LFA, super samochodu napędzanego silnikiem 4,8 V10 rozwijającym 560 KM. Jean-Luc przyznał, że był przerażony mocą auta, a w trakcie jazdy nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, że wraz ze wzrostem prędkości coraz szerzej otwierał buzię.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)