Arrinera Automotive S.A. rozpoczyna fazę testów Husarii

Arrinera Automotive S.A. rozpoczyna fazę testów Husarii

Arrinera Automotive S.A. rozpoczyna fazę testów Husarii
Źródło zdjęć: © fot. Arrinera
Marcin Łobodziński
19.10.2014 08:37, aktualizacja: 08.10.2022 08:59

Po długich oczekiwaniach Łukasz Tomkiewicz, Prezes Zarządu Arrinera Automotive informuje, że Arrinera Hussarya rozpoczyna pierwsze testy jeszcze w październiku tego roku.

Zazwyczaj takie testy utrzymywane są w tajemnicy i dopuszcza się do nich jedynie wybrane osoby. Mamy jednak świadomość, że Hussarya to coś więcej niż supersamochód. To symbol i dowód na to, że w Polsce mogą powstawać auta piękne, szybkie i nowoczesne. Dlatego Arrinera Automotive postanowiła dać szansę miłośnikom motoryzacji i wybierze jedną osobę, która będzie uczestniczyć w tych testach. - powiedział Łukasz Tomkiewicz, Prezes Zarządu Arrinera Automotive.

Arrinera umożliwia wybranej osobie obserwowanie prac ekipy testowej. By zdobyć przepustkę wystarczy do 20 października 2014 wejść na profil firmy Arrinera na Facebooku i napisać dlaczego chciałoby się obserwować testy. Opis nie może być dłuższy niż 33 wyrazy. Skąd ograniczenie do liczby 33? Ze względu na pierwszy model o nazwie Arrinera Hussarya 33 Limited Edition.

Nie będzie to pierwszy test Arrinery. W zeszłym roku testowano wraz z Lee Noblem, ale teraz odbędą się jazdy całkowicie gotowym prototypem. Tegoroczne testy pokażą jak spisuje się finalny kształt nadwozia w otoczeniu powietrza. Łukasz Tomkiewicz poinformował, że wnętrze nie zostało jeszcze przygotowane do produkcji.

Cena gotowego auta napędzanego 650-konnym V8 ma się kształtować w okolicy 160 tys. euro, natomiast pierwsza limitowana wersja będzie kosztowała około 200 tys. euro. Produkcja ma ruszyć już w 2015 roku. Samochód będzie kierowany głównie na rynki w Chinach, na Bliskim Wschodzie, w Europie Zachodniej, a w późniejszym okresie również w USA.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (72)