Ubezpieczyciel chce wprowadzenia oddzielnych pasów dla kobiet

Ubezpieczyciel chce wprowadzenia oddzielnych pasów dla kobiet

Ubezpieczyciel chce wprowadzenia oddzielnych pasów dla kobiet
Mariusz Zmysłowski
21.08.2014 14:11, aktualizacja: 08.10.2022 09:08

Brytyjska agencja ubezpieczeniowa zajmująca się jedynie kobietami wpadła na nietuzinkowy pomysł.

Sheilas' Wheels przeanalizowało statystyki wypadków. Mężczyźni w 2012 roku w Wielkiej Brytanii brali udział w 114 190 wypadkach drogowych, podczas gdy kobiet było 70 470. Jednocześnie 53 proc. kobiet odnosiło w tych zdarzeniach poważne obrażenia. To znacznie więcej niż w przypadku mężczyzn. Tutaj statystyka ta wynosi 38 proc.

W związku z tym wyżej wymienione towarzystwo ubezpieczeniowe wpadło na pomysł, że należy wyznaczyć Pink Zones (ang. różowe strefy), które zapewniłyby kobietom bezpieczeństwo na drogach i odcięło je w krytycznych miejscach od zagrażających im mężczyzn. Pomysł ten przewiduje dwa typy specjalnych tras. Pierwszym byłyby pasy ruchu wyznaczone wyłącznie dla kobiet na już istniejących drogach. To rozwiązanie nie wiąże się z dużymi kosztami. Wystarczy przemalować pas ruchu na różowo.

Drugi typ dróg to specjalnie poprowadzone nowe trasy, które omijają, np. górą trudne skrzyżowania. Tutaj inwestycja jest już poważniejsza, ale ubezpieczyciel podkreśla, że dzięki temu poprawi się komfort życia kobiet. I nie myślcie, że to żart. Autorzy pomysłu bardzo poważnie podchodzą do jego realizacji. Wycenili ją na 1,47 mld. dolarów. Panowie, nie czujecie się dyskryminowani?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)