Tak mogło wyglądać Porsche Cayenne. Rewolucyjne nadwozie w SUV‑ie

Dzisiaj wszyscy mówią o trzeciej generacji Porsche Cayenne. Dla jednych ten samochód spoważniał, dla innych – wygląda mniej dynamicznie od poprzednika. Piętnaście lat temu w Zuffenhausen trwały prace nad zupełnie innym Cayenne.

Koncept pokazany po raz pierwszy publicznie w marcu tego roku mógłby obecnie konkurować z Range Roverem Evoque Convertible. Chodzi o Cayenne w wersji z otwartym dachem. W 2002 roku w Porsche trwały prace nad stworzeniem tego samochodu, jednak nikt się na to nie zdecydował. Zamiast tego dostaliśmy SUV-a w tradycyjnym opakowaniu.

Od frontu koncept wygląda jak model, który trafił do sprzedaży rok później. Dużo dziwniejszy jest tył. Światła przypominają te montowane w modelach 928/968. Z kolei sylwetka i dach wygląda jak 911 w wersji Targa. We wnętrzu są cztery oddzielne fotele, a nie jak w finalnym Cayenne – 5.

Z jednej strony szkoda, że Porsche nie zaryzykowało i nie stworzyło nowatorskiego SUV-a. Cayenne i tak zostało okrzyknięte jednym z najmniej atrakcyjnych samochodów na rynku. Z drugiej, sukces tego modelu pomógł firmie stanąć na nogi i finansować świetne, późniejsze projekty. Mniej konserwatywne nadwozie mogłoby nie doprowadzić do tego.