Takiego przebiegu w żadnym porsche jeszcze nie było. Kanadyjczyk pobił rekord
Właścicielom wyjątkowych samochodów często zarzuca się, że zamiast nimi jeździć, trzymają je w garażach. Williamowi MacEachernowi nikt tak nigdy nie powie. Żadne porsche 911 turbo nie przejechało tyle co jego egzemplarz.
14.08.2017 | aktual.: 14.10.2022 14:29
William kupił swój samochód w salonie 41 lat temu. Wyprodukowane w 1976 roku porsche to model 930, znany popularnie jako pierwsze 911 turbo. Pod maską pracował 3-litrowy, turbodoładowany bokser generujący 260 koni mechanicznych mocy. Ale takich aut jest sporo. W modelu Williama wyjątkowy jest przebieg. Kanadyjczyk przejechał swoim samochodem już 750 tysięcy mil, czyli ponad milion kilometrów.
Jak sam mówi, wynika to z jego pasji do jeżdżenia tym wozem. Prowadzi firmę czyszczącą dywany. Za każdym razem, gdy klient ma jakieś uwagi, chętnie do niego jedzie. Nie tylko dlatego, że troszczy się o jego zadowolenie, ale również cieszy się na samą przejażdżkę.
Na co dzień William i jego porsche mieszkają w Toronto, ale zdarzały im się całkiem długie wycieczki. Aż pięć razy wybrali się razem do oddalonej o ponad 4,5 tysiąca kilometrów Kalifornii. Bill wspomina również podróże po Oregonie – stanie USA położonym na drugim wybrzeżu kontynentu.
Swojemu "930" zawdzięcza też biznesowy sukces, jaki odniósł. W latach 70. ubiegłego wieku jego firma, jako jedyna na rynku, oferowała rewolucyjny sposób czyszczenia dywanów. Klienci byli jednak nieprzekonani do nowej metody. Dopiero, gdy zobaczyli Williama w porsche ufali, że jeśli ktoś wybrał ten znany z precyzji i dokładności samochód, to jego pomysł na dywany musi działać.
9:11 Magazine: Through the Canadian wilderness with Bill MacEachern
Niestety, samochód nie jest bezwypadkowy. W 2009 roku, przy 850 tysiącach kilometrów przebiegu, w auto wjechał SUV. Uszkodził mu zderzak, półośkę i wahacz. Bill natychmiast naprawił wóz i kontynuował swoją 30-godzinną wyprawę do kalifornijskiego Monterey.
Ambitnym planem jest nabić na porsche dodatkowe 250 tysięcy mil. Gdy na liczniku wybije pierwszy milion mil, samochód przejdzie w posiadanie syna Billa. Do tego czasu, 41-letnie auto ma tylko jednego właściciela i jest nim William MacEachern. Oby więcej takich pasjonatów!