Mercedes G63 AMG 6x6 - czy to już tuning czy tylko reklama?

Mercedes G63 AMG 6x6 - czy to już tuning czy tylko reklama?

Mercedes G63 AMG 6x6 - czy to już tuning czy tylko reklama?
Marcin Łobodziński
04.08.2014 16:41, aktualizacja: 08.10.2022 09:10

Carlsson prezentuje swój pakiet zmian dla Mercedesa G63 AMG 6x6. Problem w tym, że auto można w podobnej konfiguracji zamówić nie zaglądając do salonu Carlssona. Więc o co chodzi?

Carlsson wbrew temu co przeczytacie gdziekolwiek tak promuje swoją firmę i ten egzemplarz to nic innego jak jeżdżąca reklama. Stać ich, więc kupili i zrobili po swojemu. Osoby, które nie kupią tego auta, nie zauważą różnicy. Dla osób chętnych dobrą wiadomością jest fakt, że mogą zamówić Mercedesa G63 AMG 6x6 w każdej konfiguracji, bo to wyjątkowe, ekstremalne auto i tak jest budowane na indywidualne zamówienie według życzeń klienta.

Carlsson prezentuje tapicerkę ze skóry i Alcantary, pikowane boczki drzwi i tunelu środkowego, wykończenia z włókna węglowego, aluminiowe pedały i podświetlone progi. Na nich znajdują się nakładki z napisem Carlsson, jedyna rzecz po jaką trzeba się udać do tunera. Tylko po co? To pytanie nawet nie ma sensu. To auto jest tylko reklamą mimo, że moc zwiększono do 650 KM, a moment obrotowy do 900 Nm. Nie pojedzie szybciej, ale liczy się napis „Carlsson” na nietuzinkowym wozie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)