Trzy sposoby na usuwanie insektów z auta. Co działa najlepiej?

Każdy kto pokonuje tereny leśne lub trasy położone w sąsiedztwie pól, sadów czy zarośli, już po kilku kilometrach ma na aucie czy motocyklu ślady po owadach. Sprawdziliśmy trzy najpopularniejsze sposoby na usuwanie insektów z karoserii.

Pierwszy z nich to płyn do mycia szyb. Jest popularny, ponieważ każdy ma go pod ręką w domu lub w aucie. Płyn przeznaczony do mycia okien nie różni się składem od tego, który stosujemy do czyszczenia szyb samochodowych. Ale opakowanie z błyszczącym autem lub wizerunkiem kierowcy rajdowego o wiele lepiej wygląda wśród samochodowych kosmetyków i narzędzi.

Sposób jego użycia jest banalnie prosty. Spryskujemy zabrudzoną powierzchnię, zostawiamy na chwilę, żeby zabrudzenia zdążyły nieco zawilgotnieć i ścieramy szmatką lub papierem. Ważne, żeby nie trzeć na siłę, ponieważ piasek i inne twarde elementy mogą porysować lakier.

Jeśli używamy szmatki, trzeba ją dokładnie płukać, jeśli natomiast stosujemy papier, to wyrzucać jak tylko lekko się zabrudzi.

Druga metoda to domowy sposób na płyn do czyszczenia wszystkiego. Ciepła woda, płyn do mycia naczyń i dodatek octu załatwia większość spraw w domu czy garażu. W tym przypadku zwilżamy papier lub czystą szmatkę i przecieramy czyszczoną powierzchnię. W czasie wykonywania tej czynności zauważyliśmy, że niektóre zabrudzenia schodzą od razu, a inne po kilkakrotnym przetarciu.

Następnie wycieramy powierzchnię do sucha. Można też przygotować czystą wodę, aby po wszystkim wypłukać wcześniej umytą karoserię.

Trzecią metodą był specjalny płyn do usuwania insektów. Po zapoznaniu się z instrukcją obsługi wiem, że najpierw trzeba solidnie wstrząsnąć pojemnikiem, następnie spryskać brudną powierzchnię, a później odczekać 5 minut.

Wygodna butelka i atomizer jak w przypadku płynu do szyb ułatwia nakładanie preparatu. Po spryskaniu i odczekaniu zalecanych pięciu minut okazało się, że przy temperaturze 23 stopni Celsjusza preparat całkowicie wyparował, a jego resztki zaschły razem w owadami. Po przetarciu powierzchni papierem, środek ten udowodnił swoją skuteczność, bo większość insektów została zmyta.

Jeśli chodzi o porównanie cen wszystkich trzech propozycji, to za preparat i płyn zapłaciliśmy po 7 złotych, a woda z domieszką płynu do mycia naczyń i octu kosztuje kilkadziesiąt groszy.

Po porównaniu skuteczności działania, stwierdzam, że domowej roboty mieszanina ciepłej wody, płynu i octu jest skuteczna, ale żeby uzyskać efekt taki jak w przypadku płynu przeznaczonego do usuwania insektów, to trzeba poświęcić więcej czasu i pracy. Płyn do szyb jest lepszy niż woda z płynem i octem, ponieważ wygodniej go dozować i nie wymaga żadnych przygotowań.

Dlatego pierwszą pozycję spośród testowanych zajmuje płyn do usuwania insektów, bo działa najskuteczniej, na drugim płyn do szyb, ponieważ nie wymaga przygotowań i łatwo się go dozuje, a jeśli ktoś nie ma pod ręką nic z wcześniej wymienionych rzeczy, to ciepła woda z płynem do mycia naczyń i dodatkiem octu również da radę z oczyszczeniem auta z insektów.

Warto też pamiętać, żeby nie dopuścić do zaschnięcia zabrudzeń, ponieważ już po kilku dniach znacznie trudniej domyć auto. Oprócz tego, jeśli na karoserię samochodu była położona powłoka ceramiczna lub inne warstwy ochronne, to warto upewnić się, czy można na nie stosować środki chemiczne zawarte w każdym z tych preparatów.