Chociaż może się wydawać, że to tylko karoseria przypominająca Rolls-Royce’a Silver Shadowa II z 1979 roku, wcale tak nie jest. To jest oryginalny Rolls, tyle że mocno zmodyfikowany. Przygotowano go do driftu, co mnie wydaje się jeszcze bardziej oryginalnym pomysłem od przeróbki do tego celu Toyoty Auris. Dlaczego?
15.05.2017 06:08, aktualizacja: 01.10.2022 20:08
Nie dalej jak kilka dni temu pokazywaliśmy wam Toyotę Auris, która wygrała zawody driftingowe. Ten nietuzinkowy projekt wzbudził niemałe zainteresowanie. Co w takim razie powiece na Rolls-Royce’a stworzonego w tym samym celu? Zbrodnia na klasyku, czy świetny, szalony projekt?