Oto najmocniejsza Octavia w historii

Kilka miesięcy temu Škoda oficjalnie pochwaliła się odświeżonym wydaniem Octavii i Octavii RS. Teraz do oferty dołącza jeszcze jedna, absolutnie topowa wersja z najmocniejszym silnikiem w historii modelu.

Škoda także dała się ponieść nieustannemu wyścigowi zbrojeń, polegającemu na wkładaniu coraz mocniejszych jednostek pod maski zwykłych kompaktów. Choć do Focusa RS czy Mercedesa A45 AMG nadal sporo brakuje, napęd jaki wykorzystano w topowej Octavii, może robić wrażenie. Jak sama nazwa wskazuje, Octavia RS 245 została wyposażona w dwulitrowy, doładowany motor benzynowy o mocy 245 KM. To dokładnie ta sama jednostka, którą znajdziemy w Golfie GTI Performance.

W stosunku do zwykłej Octavii RS przyrost mocy wynosi 15 KM. Różnica powinna być odczuwalna, tym bardziej że mocniejszy motor może pochwalić się także maksymalnym momentem obrotowym zwiększonym o 20 Nm. Teraz wynosi on 370 Nm i w całości trafia na przednie koła. Warto zaznaczyć, że na pokładzie RS 245 znajdziemy standardowy, elektronicznie regulowany mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu.

Klienci mają do wyboru 6-biegową przekładnię manualną lub dwusprzęgłowy automat DSG. Niezależnie od wybranej skrzyni, osiągnięcie setki zajmuje 6,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h. Całkiem nieźle, choć konkurenci potrafią być lepsi.

Oprócz tego auto charakteryzuje się zmniejszonym o 14 mm prześwitem, seryjnymi felgami o średnicy 19 cali i rozstawem tylnych kół zwiększonym o 38 mm. To dość znaczące poprawki mechaniczne w stosunku do zwykłego RS-a. Pod względem wizualnym jednak, topowe wydanie nie wyróżnia się znacząco.

Subtelne poprawki ograniczają się do czarnych, błyszczących listew ozdobnych, które nieźle komponują się z czerwonym lakierem egzemplarza, który możecie podziwiać na zdjęciach. Oprócz tego Škoda zadbała o bogate wyposażenie. We wnętrzu przywita nas skórzana tapicerka, oświetlenie LED czy system teleinformacyjny z wyświetlaczem o przekątnej 9,2 cala.

Octavia RS 245 zadebiutuje podczas marcowego salonu w Genewie, gdzie stanie tuż obok Kodiaqa Scouta i Sportline'a. W salonach auto powinno pojawić się latem. Z pewnością będzie nie tylko najmocniejszą, ale i najdroższą Octavią w historii.