GITD ma być zlikwodowane, ale kupuje sprzęt kontrolny

GITD ma być zlikwodowane, ale kupuje sprzęt kontrolny

GITD ma być zlikwodowane, ale kupuje sprzęt kontrolny
Marcin Łobodziński
27.10.2016 12:12, aktualizacja: 01.10.2022 21:39

Główny Inspektorat Transportu Drogowego jest formacją, która niebawem może zostać zlikwidowania, ale ogłoszono, że zakupi około 600 urządzeń do kontroli prędkości i przejazdu na czerwonym świetle. O co w tym chodzi?

O likwidacji GITD mówiło się już w zeszłym roku. W listopadzie zapowiadał to nowy wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński. Pracownicy mieli zasilić szeregi policji drogowej. Chodziło głównie o likwidację jednej z dwóch służb, które odpowiadały w zasadzie za to samo, ale nie pozwalnianie pracowników. Tym samym pracownicy GITD mieli stać się funkcjonariuszami publicznymi.

W nowym roku, już w styczniu zapowiedziano, że jednak GITD nie zostanie zlikwidowane - zmienił się natomiast Główny Inspektor Transportu Drogowego, którym został wcześniejszy rzecznik prasowy formacji Alvin Gajadhur. Plan rządu zakładał, że GITD tak jak straże miejskie i gminne straci fotoradary i zajmie się kontrolą stanu technicznego pojazdów. Natomiast urządzenia do kontroli prędkości przejdą w ręce policji.

Najnowsze wieści są następujące - jednak nastąpi likwidacja GITD, inspektorzy przejdą do policji drogowej, a jednocześnie GITD właśnie rozpoczyna zakup urządzeń do kontroli wykroczeń drogowych. Mówi się o 600 urządzeniach, z czego połowa z tej liczby to nowy sprzęt, który zastąpi ten wysłużony. Pozostałe 300 pojawi się na drogach zarówno w formie fotoradarów stacjonarnych jak i systemów odcinkowego pomiaru prędkości oraz kontroli przejazdu na czerwonym świetle. Część fotoradarów zostanie odkupiona od gmin, które dysponują bardzo dobrymi urządzeniami, ale nie mogą ich używać.

Prawdopodobnie plany rozbudowy systemów kontrolnych są zupełnie niezależne od planu rządu odnośnie samej formacji GITD. Nawet jeżeli zostanie zlikwidowana, to przecież sprzętu nikt nie wyrzuci do kosza. Środki unijne przeznaczone na ten cel zostaną po prostu wysłane na inne konto. Projekt likwidacji GITD podobno już został złożony. Pewne jest jedno - liczba urządzeń na drogach wzrośnie i niezależnie od tego, czy będą one podlegały GITD czy też Policji, przepisów nadal trzeba będzie przestrzegać i pilnować się podczas jazdy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)