Vilner to uznany specjalista od samochodowych wnętrz, mający na koncie równie imponujące projekty co polski Carlex Design. Najnowszą propozycją Vilnera jest niemłody już Range Rover Sport poprzedniej generacji.
Choć nadwozie trzeciej generacji Range`a zdążyło się już mocno zestarzeć, wnętrze nadal stanowi spore pole do popisu. Specjaliści z Vilnera postanowili to wykorzystać, całkowicie zmieniając charakter kabiny brytyjskiego SUV-a.
Auto ma dość ciekawą historię. W 2009 roku stanowiło bowiem nagrodę w telewizyjnym show "Britain`s Got Talent". Ówczesny zwycięzca krótko po odebraniu auta z rąk jury zgłosił się do miejscowego tunera Barugzai. Ten zadbał o wygląd zewnętrzny, montując pakiet aerodynamiczny i niestandardowe felgi. Teraz drugi właściciel postanowił udoskonalić także wnętrze.
Vilner jak zwykle spisał się na medal dokładając wszelkich starań, aby wnętrze Range`a robiło jak najlepsze wrażenie. Oczywiście projekt został stworzony według życzenia klienta, więc nie przypadnie do gustu każdemu. Nie da się jednak ukryć, że jakość modyfikacji robi wrażenie.
Wnętrze Range Rovera zostało niemalże w całości pokryte skórą z interesującymi przeszyciami. Postawiono tu na połączenie bieli i brązu. Dopełnieniem całości jest nietypowa, poszarpana alkantara wprowadzająca do wnętrza nieco świeżości. Przyznacie, że to ciekawa alternatywa dla drewna, czy włókna węglowego.
Kabina brytyjskiego SUV-a, choć już w serii robi niezłe wrażenie, zmieniła się nie do poznania. Do tego stopnia, że chyba nie do końca koreluje z dyskusyjnie zmodyfikowanym nadwoziem. Priorytetem dla obecnego właściciela jest jednak wnętrze, o czym świadczy koszt modyfikacji. Nie znamy dokładnej ceny, lecz wiadomo, że przekracza ona wartość Range`a z tych lat, wycenianego na 17 000 funtów (około 80 000 zł).
