Za Oceanem debiutuje nowa Honda CR-V

Za Oceanem debiutuje nowa Honda CR‑V

Za Oceanem debiutuje nowa Honda CR-V
Marcin Łobodziński
13.10.2016 18:39, aktualizacja: 01.10.2022 21:43

Na rynku amerykańskim zadebiutowała nowa Honda CR-V, która najpewniej w niezmienionej formie pojawi się również w Europie. Auto nowej generacji nie tylko odświeżono z zewnątrz, ale i w kabinie.

Oczywiście, że odświeżenie to nie najwłaściwsze słowo, bo mamy do czynienia z zupełnie nowym modelem, który za Oceanem jest liderem nie tylko w sprzedaży w swoim segmencie, ale także samochodem, który budzi największe zaufanie i eksploatuje się go nierzadko przez wiele lat. Piąty z kolei CR-V został gruntownie przebudowany i podnosi poprzeczkę dla mocnej w tej klasie konkurencji.

Obraz

Jeszcze więcej miejsca w kabinie? Dlaczego nie, choć w tym aspekcie i tak CR-V jest w czołówce. Wyższa wydajność silników? Owszem, to dziś priorytet przy wprowadzaniu nowych modeli. Elementy z klasy premium? Obowiązkowo, jeżeli Honda ma zamiar konkurować z Mazdą CX-5.

Stylistyka samochodu z pewnością budzi poruszenie wśród fanów Hondy. Przedni pas to mieszanka Forda Edge’a i Toyoty RAV-4, natomiast tył nie budzi absolutnie żadnych wątpliwości, że widzimy auto japońskie. Czegoś tak odważnego w segmencie SUV już dawno nie było. Pomieszanie z poplątaniem krawędzi, krzywizn i płaszczyzn przechodzi śmiałe wyobrażenia. Chyba nie tego oczekiwaliśmy po premierze dość konserwatywnego Civica.

Obraz

Refletory są tradycyjnie dla nowych modeli tej klasy diodowe, a krata grilla aktywnie zamykana i otwierana w celu uzyskania wysokiej wydajności aerodynamicznej. Szczerze przyznam, że przedni pas bardzo mi się podoba i dobrze, że gdy styliści powiesili sobie na tablicy zdjęcie RAV4, obok ktoś zawiesił plakat Edge’a.

Producent deklaruje, że nowa Honda CR-V zbliża się do segmentu premium pod względem wnętrza. Uzasadnia to m. in. jakością wykonania oraz nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, takimi jak panel wskaźników TFT czy nowoczesny system multimedialny Honda Link.

Obraz

Nie będę wspominał o wszystkich aplikacjach i elementach z zakresu komunikacji, które oferuje także konkurencja, a na rynku amerykańskim może to wyglądać inaczej niż u nas. Zwrócę waszą uwagę na to, że choć deska rozdzielcza mocno się zmieniła, to tradycyjnie dla tego modelu pozostawiono dźwignię skrzyni biegów w tym miejscu, gdzie szukałby jej każdy właściciel każdej generacji CR-V. Tworzy to poczucie swobody i przestrzeni, a w tej kategorii nowa Honda CR-V ma być najlepsza w swojej kompaktowej klasie.

Po Civicu, teraz także CR-V otrzyma doładowany silnik benzynowy, czyli najnowszą jednostkę 1.5 turbo z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Ma ona generować 192 KM i tym samym zastąpi 2-litrowy motor wolnossący. Na rynku amerykańskim pojawi się także jednostka 2.4 z bezpośrednim wtryskiem, ale bez doładowania, za to z automatyczna przekładnią typu CVT. U nas z pewnością zadebiutuje diesel 1.6 i-DTEC.

Na razie informacji jest niewiele, ale z pewnością komplet pojawi się gdy samochód zadebiutuje na Starym Kontynencie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)