Sygnalizacja świetlna z sekundnikami nie zniknie z ulic

Sygnalizacja świetlna z sekundnikami nie zniknie z ulic

Zdjęcie sygnalizacji świetlnej z timerem z Shutterstock.com
Zdjęcie sygnalizacji świetlnej z timerem z Shutterstock.com
Aleksander Ruciński
06.10.2016 16:16, aktualizacja: 01.10.2022 21:51

Liczniki wskazujące czas do zmiany świateł od kilku lat są przedmiotem sporów. Rozwiązanie to, z powodzeniem stosowane w wielu krajach Europy jak dotąd nie przyjęło się w Polsce na dobre. Niebawem może się to zmienić.

Choć polskie prawo nie reguluje kwestii stosowania sekundników w sygnalizacji świetlnej, kilka lat temu nieliczne samorządy zdecydowały się zamontować takie urządzenia na kluczowych skrzyżowaniach, co spotkało się z poparciem kierowców. Z drugiej jednak strony, władze zarzucały temu rozwiązaniu brak zgodności z prawem. Powoływano się także na brak jakichkolwiek dowodów wskazujących, że sekundniki usprawniają ruch. Z tego powodu kilka miesięcy temu, wiceminister Jerzy Szmit zapowiedział plan likwidacji sekundników.

Nie wiemy, czy była to nieprzemyślana wypowiedź, czy może wiceminister nie przyjrzał się dokładnie temu problemowi, ponieważ teraz zmienił zdanie. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem zakładającym rozbudowę sieci liczników w sygnalizacji świetlnej. W przygotowaniu jest także rozporządzenie, które zalegalizuje stosowanie tych urządzeń.

Choć podobno brak oficjalnych badań udowadniających pozytywny wpływ sekundników na ruch drogowy, kierowcy bardzo polubili to rozwiązanie. Władze nielicznych samorządów, które stosują sygnalizację z licznikami czasu nieoficjalnie przyznają, że w newralgicznych miejscach dostrzegalna jest zwiększona płynność ruchu. Podobnego zdania jest większość kierowców.

Data wejścia w życie rozporządzenia legalizującego sygnalizację świetlną z licznikami czasu nie jest oficjalnie znana. Mamy jednak nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej. Wbrew temu co sądzą przeciwnicy projektu, widzimy wyłącznie zalety takiego rozwiązania. Niechęć do niego może wynikać jedynie z obawy przed zbyt dużymi ubytkami z budżetu państwa, lecz lepsze samopoczucie kierowców i zwiększona płynność jazdy jest ważnym czynnikiem. Szczególnie w czasach zaostrzających się przepisów i coraz większego ruchu na drogach.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)