Volkswagen Golf GTI Clubsport podkręcony przez ABT

Volkswagen Golf GTI Clubsport podkręcony przez ABT

Volkswagen Golf GTI Clubsport podkręcony przez ABT
Aleksander Ruciński
25.08.2016 10:43, aktualizacja: 01.10.2022 22:13

Golf GTI Clubsport S napędzany 305-konnym, 2-litrowym silnikiem dzierży miano najszybszej przednionapędówki na Nürburgringu. Specjaliści z ABT postanowili jednak stworzyć jeszcze ostrzejsze wydanie. Poznajcie je.

Najnowszy projekt ABT został oparty na standardowym Golfie GTI Clubsport bez przydomka "S". Oznacza to mniej spartański charakter niż w przypadku rekordzisty Nurburgringu, ale i słabszy, 265-konny silnik. ABT postanowiło połączyć najlepsze cechy dwóch wersji, dzięki czemu powstał naprawdę ostry hatchback.

265-konny napęd za sprawą chiptuningu został podkręcony do 335 KM, a maksymalny moment obrotowy wzrósł z 350 Nm do 430 Nm. To wartości, które pozwalają zbliżyć się do najlepszych w segmencie, wliczając w to Mercedesa A45 AMG, czy Focusa RS. Niestety Golf pozostał przednionapędówką. Nie oczekujcie więc oszałamiających czasów przyspieszeń, czy łatwego prowadzenia na zakrętach.

Obraz

Osiągi po modyfikacjach nie zostały podane do publicznej wiadomości. Podejrzewamy, że na papierze GTI Clubsport ABT byłby szybszy niż rekordzista Nurburgringu, Clubsport S, co może stanowić kuszącą propozycję dla wielu klientów lubiących popisywać się przed kolegami. Tym bardziej, że ABT zadbało także o oprawę wizualną.

Obraz

Nadwozie ubrano w klasyczne połączenie czerni i czerwieni ozdabiając je kilkoma aerodynamicznymi wstawkami i czarnymi felgami dostępnymi w rozmiarze 18-20 cali. Obręcze skrywają wydajne, sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe będące inwencją ABT. Podobnie jak usztywnione i delikatne obniżone podwozie.

Obraz

Pakiet modyfikacji ABT jest dostępny dla wszystkich posiadaczy Golfa GTI Clubsport. To ciekawa propozycja, która pozwala połączyć praktyczny charakter z dużą mocą. Co prawda takie wydanie raczej nie kładzie na łopatki seryjnego Clubsporta S. Bez wątpienia jednak jest ciekawą opcją dla fanów ostrych przednionapędówek.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)