TestyAudiAudi A4 2.0 TDI S tronic - test, opinia, spalanie, cena

Audi A4 2.0 TDI S tronic - test, opinia, spalanie, cena

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski
Mariusz Zmysłowski
12.08.2016 16:48, aktualizacja: 28.03.2023 14:36

Konkurencja w segmencie D premium jest coraz bardziej zacięta. Oprócz BMW Serii 3 i Mercedesa Klasy C swoją propozycję wtrącił niedawno Jaguar, a teraz wkroczyła także Alfa Romeo. Z pewnością nie będzie trzeba czekać wiele na następny krok ze strony Volvo, wraz z którym do gry wejdzie nowe S60. Swoje do powiedzenia mają także Japończycy. Co do zaproponowania ma w tym małym tłumie Audi?

Klasyka gatunku

Jedynym producentem, który w tym segmencie nie ma dość konserwatywnego sedana jest już chyba tylko Alfa Romeo. Ale to w końcu Włosi. Gdyby raz nie zaczęli projektowania samochodu od formy, do której dostosowana jest reszta, prawdopodobnie Krzywa Wieża w Pizie stanęłaby prosto do pionu. Cała reszta konkurencji trzyma się schematów, od których odchodzi niechętnie.

Właśnie dlatego Audi A4 to klasyka gatunku. Ma zgrabne proporcje sedana. Linia boczna jest stonowana i tylko subtelnie podkreślona miękkimi przetłoczeniami oraz jedną, wyraźną krawędzią, przebiegającą tuż nad klamkami.

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

Front zmienił się tylko nieznacznie względem poprzedniej generacji, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Więcej wydarzyło się z tyłu i tu, przyznam, podoba mi się bardzo. Kształt świateł prezentuje się nowocześnie i jest harmonijnie zgrany z resztą pasa tylnego, z delikatnie wyciągniętą górną płaszczyzną bagażnika.

Stop! Nic nie zmieniajcie

Znacznie więcej zadziało się w środku. To znów kolejny etap ewolucji i moim zdaniem – szczytowy. Ten środek pasuje do Audi bardzo dobrze, doskonale oddając ducha marki. Wszystko jest zaprojektowane schludnie i nowocześnie. Wnętrze A4 jest eleganckie, ale w sposób lekki – nie jak fortepian, a bardziej jak pióro Mont Blanc.

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

Kierownica ma niedużą część centralną, uzupełnioną wstawką z aluminium. Drążek zmiany biegów jest również nieduży, ze skórzaną częścią górną, która stanowi wygodne podparcie ręki przy obsłudze MMI. Również boczki drzwi nie sprawiają wrażenia ciężkich. Chociaż A4 to spore auto, całe wnętrze jest wizualnie lekkie.

Wiem, że lifting przyjdzie szybciej niż sądzę i wprowadzi niewielkie ulepszenia, a wraz z kolejną generacją zmieni się więcej. Jednak obiektywnie oceniając, teraz nie jestem w stanie wskazać palcem na cokolwiek w tej kabinie i powiedzieć nie podoba mi się. To wnętrze świetnie pasujące do marki i samego modelu.

Wygoda ograniczona

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

Komfort z przodu jest oczywiście na bardzo wysokim poziomie. Nie wiem co mają do zaoferowania standardowe fotele, ale sportowe przypadły mi do gustu wyjątkowo mocno. Są odpowiednio głębokie, mają wygodny profil, a pozycja za kierownicą jest w nich bardzo dobra – niska, ale nie przesadnie sportowa. Wzorowa ergonomia właściwie już przestała być czymś szczególnym w Audi – jest tu oczywista jak spadek cen paliw przed wyborami.

Tego ideału zabrakło mi z tyłu. Kanapa jest raczej dwuosobowa i zdążyliśmy do tego przywyknąć w tym segmencie w kategorii premium. Przez wyprofilowanie siedzisk i oparć zewnętrznych są one wygodniejsze, ale jednocześnie czynią miejsce dla piątego pasażera przesadnie wypukłym i mało wygodnym. Dzięki wgłębieniu w dachu Audi zagwarantowało miejsce na głowę nawet nieco wyższym osobom. Niestety, brakuje go na stopy. Pod przednimi fotelami jest ciasno.

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

A4 jest samochodem wygodnym, ale pod warunkiem, że jedziecie w cztery osoby, a pasażerowie tylnej kanapy nie mają zbyt dużych butów. Zatem póki z tyłu wozicie dzieci, a nie alpinistów lub prezesa mierzącego 2 m wzrostu, o przestrzeń możecie być spokojni.

Technika zaawansowana

Z takimi samochodami jak dobrze wyposażone Audi A4 mam pewien problem – jest tu tyle zabawek, że nie wiem od czego zacząć. Panel klimatyzacji powiększa ikony, gdy dotkniecie palcem przycisku, ale jeszcze go nie naciśniecie. Wirtualny kokpit zapewnia doskonałą czytelność przedstawianych danych i sporą elastyczność w personalizacji widoku. Bardzo mądrze zaprogramowany tempomat adaptacyjny dostosowuje swoje działanie do aktualnego trybu Drive Select, dzięki czemu auto może np. komfortowo zwalniać dużo wcześniej, zanim osiągnie ustawioną odległość przed poprzedzającym pojazdem.

Na dodatek, ponieważ na pokładzie mamy MMI Touch, liczba opcji oferowanych przez system multimedialny (na marginesie – wyjątkowo prosty i intuicyjny w obsłudze) jest ogromna. Grzechem byłoby nie wspomnieć również o bardzo dobrym systemie nagłośnienia Bang & Olufsen.

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

W przypadku A4 jest jednak pewien dodatek, którego działanie zasługuje na szczególne wyróżnienie. Mam tu na myśli asystenta parkowania. Spektrum możliwości wykonania automatycznego parkowania nie obejmuje prawdopodobnie jedynie waszego dużego pokoju i balkonu atrakcyjnej sąsiadki z naprzeciwka. Automat do parkowania w nowym A4 pozwala wjechać w miejsca parkingowe prostopadle przodem, prostopadle tyłem i równolegle, po dowolnie wybranej stronie ulicy. Wystarczy wskazać czego chcemy z pomocą MMI.

W trakcie parkowania mamy pełną kontrolę nad otoczeniem dzięki szeregowi kamer, w tym również zestawieniu przedstawiającym samochód od góry. Mimo tego dobrobytu, może się zdarzyć sytuacja niebezpieczna. Gdy powoli cofałem w miejsce parkingowe równoległe, a stery miał asystent Audi, starałem się obserwować otoczenie w lusterkach i kamerach. Mimo to nie zauważyłem dziecka, które wybiegło zza auta, obok którego jechałem w miejsce parkingowe. Patrzyłem akurat na widok, w którym dziewczynka pojawiła się już w momencie, w którym samochód sam gwałtownie zahamował.

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

Są sytuacje, w których można mieć oczy dookoła głowy, a życie i tak spłata figla. Ponieważ jechałem powoli, prawdopodobnie nic by się nie stało i skończyłoby się jedynie na strachu, bo i tak w porę zorientowałbym się, że powinienem zatrzymać auto. Jednak A4 interweniowało szybciej niż ja – wyprzedziło całkowicie przytomnego, skupionego na otoczeniu kierowcę.

Spokój pod maską

W egzemplarzu, który testowałem, pod maską pracował 2-litrowy turbodiesel o mocy 190 KM i momencie obrotowym wynoszącym 400 Nm. To fabryka osiągów w zupełności wystarczająca dla takiego sedana jak A4. Co ciekawe, wcale tego nie czuć. Dociśnięcie gazu do podłogi powoduje zdecydowane odejście naprzód, ale bez kopnięcia.

Brak uderzenia w plecy nie wynika jednak z niedoboru mocy. To raczej kwestia samego sposobu, w jaki silnik rozwija tę moc. A4 w tej konfiguracji stworzone jest raczej do spokojnej, autostradowej jazdy. Niekoniecznie wolnej, ale nie przesadnie dynamicznej.

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

Skrzynia S tronic pracuje tu dobrze – została sparowana z dieslem tak, jak powinna być zgrana już dawno temu. Zdarzało mi się na to narzekać we wcześniejszych testach aut z motorami wysokoprężnymi i automatami. Tu wszystko gra jak należy – redukcje są sprawne, a w trakcie ruszania nie ma zawahania układu, które czasem potrafiło być uciążliwe w innych pojazdach.

Przeczytaj testy konkurentów tego sedana:

Cały zestaw proponowany przez Audi jest dosyć oszczędny. W mieście przy spokojnej jeździe A4 z 2.0 TDI zużywa 6,5 l paliwa na 100 km. Jeśli wymęczymy auto w godzinach szczytu, z przodu pojawi się siódemka. W trasie 2-litrowiec zszedł do pułapu 4,3 l/100 km. Wjazd na autostradę przyniósł zużycie paliwa na poziomie 5,5 l/100 km. To zaskakująco dobry wynik.

Spalanie oczywiście wzrośnie, jeśli z Drive Select wybierzemy nie Efficiency, a Dynamic. W tym trybie całe auto staje się nieco ostrzejsze i bardziej dynamiczne. Jeszcze lepiej klei się do asfaltu w zakręcie, mimo napędu na przednią oś. Brakuje mi tu jedynie bardziej bezpośredniego przełożenia układu kierowniczego, nawet po jego usztywnieniu. Chociaż A4 prowadzi się bardzo dobrze i nienagannie pokonuje kręte odcinki, pod tym względem lepiej wypada BMW Serii 3.

Wybieraj i płać

Audi A4 (2016)
Audi A4 (2016)© fot. Mariusz Zmysłowski

Audi A4 wyjedziecie z salonu już zostawiając w nim 131 500 zł. Wachlarz możliwości w cenniku jest jednak na tyle ogromny, że wątpię, by taki bazowy egzemplarz w ogóle kiedykolwiek opuścił fabrykę. To wątpliwe tym bardziej, że na liście opcji są takie dodatki, które dodatkami raczej być nie powinny w tej klasie auta. W standardzie w A4 dostaniemy np. dwustrefową klimatyzację, ale musimy dopłacić np. za elektrycznie składane lusterka zewnętrzne czy podświetlane lusterka w osłonach przeciwsłonecznych.

Chociaż za najfajniejsze zabawki i ładne skóry trzeba dopłacić i to często niemało, A4 jest samochodem, w którym wiemy, że było warto zapłacić za dodatki. Ten wóz wykonany jest naprawdę świetnie, jest bardzo dobrze zaprojektowany pod względem stylistyki i ergonomii, nieźle się prowadzi i ma oszczędny silnik. Wyjeżdżając z salonu nowym egzemplarzem nie będziecie się zastanawiać czy było warto. Rozejrzycie się po kabinie i będziecie wiedzieć, że odpowiedź brzmi: tak.

Nasza ocena Audi A4 Limousine 2.0 TDI S tronic:
8/ 10
Plusy
  • Bardzo dobra jakość wykonania
  • Atrakcyjna stylistyka
  • Liczne nowoczesne rozwiązania
  • Oszczędny silnik dobrze sparowany z przekładnią automatyczną
  • Duży otwór wsadowy do bagażnika jak na sedana
  • Wysoki komfort podróżowania
  • Dobre właściwości jezdne
  • Rozbudowany i bezpieczny asystent parkowania
  • Bardzo dobre światła
  • Czytelny wirtualny kokpit
Minusy
  • Mało miejsca na stopy dla pasażerów tylnej kanapy
  • Niektóre proste dodatki wymagające dopłaty
  • Za mało sztywny układ kierowniczy w trybie Dynamic
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/18]

Audi A4 2.0 TDI S tronic - spalanie, cena, dane techniczne

Audi A4 Limousine 2.0 TDI S tronic (2016)

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R4, turbodoładowany 
Rodzaj paliwa:Olej napędowy 
Ustawienie:Poprzecznie 
Rozrząd:DOHC 16V 
Objętość skokowa:1968 cm³ 
Moc maksymalna:190 KM przy 3800-4200 rpm 
Moment maksymalny:400 Nm przy 1750-3000 rpm 
Skrzynia biegów:7-biegowa, automatyczna 
Typ napędu:Na przednie koła (FWD) 
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane 
Hamulce tylne:Tarczowe 
Zawieszenie przednie:Wielowahaczowe, stabilizator 
Zawieszenie tylne:Wielowahaczowe, stabilizator 
Średnica zawracania:11,5 m 
Koła, ogumienie przednie:245/40 R18 
Koła, ogumienie tylne:245/40 R18 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Sedan 
Liczba drzwi:4 
Masa własna:1480 kg 
Ładowność:595 kg 
Długość:4726 mm 
Szerokość:1572 mm bez lusterek, 2022 mm z lusterkami 
Wysokość:1427 mm 
Rozstaw osi:2820 mm 
Rozstaw kół przód/tył:1572 / 1555 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:40 l 
Pojemność bagażnika:480 / 956 l 
Osiągi:
 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:7,7 s 
Prędkość maksymalna:237 km/h 
Zużycie paliwa (miasto):4,8 l/100 km6,5 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):3,7 l/100 km4,3 l/100 km, 5,5 l/100 km na autostradzie
Zużycie paliwa (mieszane):4,1 l/100 km 
Emisja CO2:107 g/km 
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek 
Cena:
Cena testowego egzemplarza:ok. 265 tys. zł 
Wersja silnikowa od:163 600 zł 
Model od:131 500 zł 
Wybrane wyposażenie standardowe:
Elementy nadwozia:Lakier biały Ibis, światła do jazdy dziennej LED
Elementy wnętrza:-
Koła i opony:Koło zapasowe dojazdowe
Komfort:Tempomat z ogranicznikiem prędkości, ogrzewanie foteli przednich, czujnik zmierzchowy, lusterko wewnętrzne elektrochromatyczne, hamulec postojowy sterowany elektronicznie
Bezpieczeństwo:ISOFIX na tylknych skrajnych fotelach i na fotelu pasażera z przodu, alarm fabryczny, poduszki powietrzne czołowe dla kierowcy i pasażera, poduszki powietrzne boczne, poduszki kurtynowe, Audi Pre Sense City, rozszerzona ochrona pieszych
Multimedia:Bluetooth, AUX-IN, USB
Mechanika:Gwarancja na 3 lata lub 90 tys. km bądź dwa lata bez limitu przebiegu
Wybrane wyposażenie opcjonalne:
Elementy nadwozia:

Pakiet stylistyczny S line Exterieur (8070 zł)

Elementy wnętrza:Dach szklany, przesuwny (5350 zł), fotele sportowe z przodu (1610 zł), kierownica skórzana, 3-ramienna (1650 zł), tapicerka skórzana Milano (8740 zł)
Koła i opony:Obręcze kół ze stopu metali lekkich 18-calowe (3890 zł)
Komfort:Klimatyzacja automatyczna, 3-strefowa (3330 zł), lusterka zewnętrzne składane elektrycznie (1100 zł), pakiet Comfort (7840 zł), Audi Virtual Cockpit (1220 zł)
Bezpieczeństwo:Audi Acitve Lane Assist (2190 zł), pakiet systemów wspomagających kierowcę w ruchu miejskim i systemów wspomagających parkowanie (11 360 zł), reflektory LED Matrix-Beam (9230 zł)
Multimedia:Audio Bang & Olufsen (5540 zł), MMI Navigation z MMI Touch (11 800 zł)
Mechanika:Dynamiczny układ kierowniczy (4860 zł)
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)