Ford Galaxy 2.0 TDCi 180 KM AWD Powershift - największy krewniak Mondeo

Ford Galaxy 2.0 TDCi 180 KM AWD Powershift - największy krewniak Mondeo

Marcin Łobodziński
17 czerwca 2016

Ford Galaxy, bazujący na rozwiązaniach technicznych S-Maxa, a sięgając głębiej, również Mondeo, okazuje się świetnym towarzyszem podróży dla dużej rodziny. W wersji testowej niemal idealnym.

Ford Galaxy 2.0 TDCi 180 KM AWD Powershift - test, opinia

Vany stanowią wąski segment całego rynki i nie cieszą się dużym powodzeniem. Fakt ten nie dziwi, skoro dzietność polskich rodzin jest tak niska. Jednak pozycja klasycznych vanów jest obecnie zagrożona również przez tańsze, a jednocześnie obszerniejsze samochody, bazujące na modelach dostawczych, m. in. Volkswagen Multivan lub Caravelle czy Mercedes Klasy V. Jednak wystarczy krótka przejażdżka prawdziwym vanem osobowym – nie dostawczym – by przekonać się o ogromnych zaletach takiego samochodu.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Zasadniczo Galaxy bazuje na podłodze i układzie napędowym Forda Mondeo, natomiast nadwozie jest bliźniaczo podobne do S-Maxa, mniej więcej do słupka B. Z kolei do słupka C, czyli w pierwszym i w drugim rzędzie siedzeń nie da się odczuć absolutnie żadnych różnic przebywając w środku. Z tyłu są takie same trzy fotele z fatalnym mocowaniem ISOFIX i niezależną regulacją, które można składać i zamienić vana w niewielkie auto dostawcze. Według danych katalogowych, zdecydowanie urósł bagażnik – z 1035 l do 1301 l do dachu, przy dwóch rzędach siedzeń. To właśnie w tym zakresie, Galaxy zyskuje największą przewagę nad S-Maxem. Jest od niego dłuższy o 52 mm i cała ta przestrzeń powędrowała pomiędzy siedzenia drugiego i trzeciego rzędu. Nie widać bowiem różnicy w pojemności bagażnika gdy wszystkie fotele są rozłożone. Natomiast wystarczy schować trzeci rząd, by przekonać się, że Galaxy daje znacznie więcej. Jest też wyższy, a linia dachu z tyłu opada pod dużo łagodniejszym kątem.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Wspomniane 52 mm różnicy poczują pasażerowie siedzący „w kozie”. Tak można by nazwać przestrzeń, jaką oferuje trzeci rząd S-Maxa. W Galaxy jedyną niedogodnością jest niskie zamocowanie foteli, przez co siedząc, trzeba trzymać kolana dość wysoko. Nie brakuje za to miejsca na nogi, a nawet głowę. Przejechałem 40 km w trzecim rzędzie i nie mogłem narzekać.

Van dostawczy vs. van osobowy

Podróżując w ten sposób da się odczuć różnicę pomiędzy Mercedesem Klasy V czy VW Multivanem a Galaxy. Ich konstrukcja mimo wszystko jest typowo użytkowa. Tylna oś wielowahaczowa Forda sprawia, że trzeci rząd nie jest zmuszony do podskakiwania na wybojach czy pofalowaniach na autostradzie. Jest miękko i wygodnie, a dobre tłumienie amortyzatorów niweluje jakiekolwiek wahania. W testowym egzemplarzu mieliśmy adaptacyjne zawieszenie, wymagające dopłaty koszmarnych 14 200 zł do bogato wyposażonej i dość drogiej wersji Titanium, kosztującej bez dodatków 129 950 zł. Jest to jedna z niewielu opcji, które pomimo ceny, warto mieć.

Ford Galaxy to pełnowartościowy van w przeciwieństwie do S-Maxa. Do trzeciego rzędu łatwo się dostać.
Ford Galaxy to pełnowartościowy van w przeciwieństwie do S-Maxa. Do trzeciego rzędu łatwo się dostać.© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Ford Galaxy dzięki zawieszeniu CCD może mieć dwa oblicza. Na równych drogach, w trybie komfortowym fantastycznie niweluje wszystkie wstrząsy drogi i mięciutko pracuje na drobnych wybojach oraz dziurach. Ogromną zaletą tego modelu jest świetne wyciszenie, a układ jezdny również pracuje bezszelestnie. Nie tylko moc 180 KM naszego diesla, ale także moment obrotowy o wartości 400 Nm, czynią z ciężkiego przecież auta naprawdę szybki ekspres.

Jeżeli droga wymaga częstych zmian kierunku, przestawienie zawieszenia w tryb sportowy poprawia reakcje na ruchy kierownicą i bardzo ogranicza kołysanie nadwozia. Można wchodzić w zakręty z zaskakującą wręcz prędkością, a na śliskiej nawierzchni pomaga dodatkowo napęd na cztery koła. Trzeba tylko uwierzyć w możliwości samochodu. System AWD wymaga dopłaty 9 tys. zł i jest dostępny tylko z dieslem. O ile jednak można go łączyć z manualną skrzynią biegów w wersji 150-konnej, to już w mocniejszej odmianie 180-konnej trzeba też dokupić automat PowerShift za kolejne 9 tys. zł. I jest to kolejna z opcji, w którą warto zainwestować.

Fotele w trzecim rzędzie tylko z pozoru są małe. W rzeczywistości wystarczają do podróżowania na dłuższych dystansach.
Fotele w trzecim rzędzie tylko z pozoru są małe. W rzeczywistości wystarczają do podróżowania na dłuższych dystansach.© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Dwusprzęgłowa przekładnia Forda pracuje idealnie, w pełnej harmonii z motorem wysokoprężnym, szybko zmieniając biegi. Nigdy nie przesadza z niskimi obrotami, jak ma to miejsce w samochodach grupy VW AG. Może nie jest szybsza od DSG, ale na pewno od mercedesowskiej 7G-Tronic. Jeśli chodzi o komfort, to moim zdaniem nie ma lepszej dwusprzęgłówki na rynku, a wiele automatów z konwerterem mogłoby się uczyć od Forda. Chcąc kupić Galaxy 2.0 TDCi 180 KM z PowerShiftem i napędem AWD do standardowej wersji trzeba dopłacić 18 tys. zł. W połączeniu z adaptacyjnym układem jezdnym to kapitalnie jeżdżący van, który odnajdzie się w każdej sytuacji na drodze.

Podłoga utworzona z elektrycznie składanych oparć siedzeń zupełnie płaska.
Podłoga utworzona z elektrycznie składanych oparć siedzeń zupełnie płaska.© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Problem z systemami wspomagającymi jazdę

Poza wyraźnym odczuwaniem wyższej masy samochodu - Ford podaje w katalogu, że S-Max jest cięższy od Galaxy – i wyżej położonego środka ciężkości, można przyjąć, że te dwa auta niczym się nie różnią. Kokpit, fotele i schowki są dokładnie takie same. Miejsce za kierownicą rozplanowano poprawnie, a pozycja za kółkiem jest wygodna. Fotele mają co prawda nieco zbyt krótkie siedziska , ale i tak jest w porządku. Niestety najbardziej odczuwalną różnicą pomiędzy modelami bazującymi na płycie podłogowej Forda Mondeo, jest działanie systemów wspomagania jazdy.

Aktywne systemy bezpieczeństwa w samochodach Forda działają tym lepiej i w mniejszym modelu się znajdują. Najlepiej jest w Focusie, w Galaxy zdecydowanie najgorzej.
Aktywne systemy bezpieczeństwa w samochodach Forda działają tym lepiej i w mniejszym modelu się znajdują. Najlepiej jest w Focusie, w Galaxy zdecydowanie najgorzej.© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Już w S-Maxie czuć wyraźne pogorszenie działania radaru pomagającego w utrzymaniu pasa ruchu względem Mondeo. Galaxy, choć z przodu niczym się nie różni, jest pod tym względem jeszcze gorsze. Zasadniczo system Line Keeping Alert i wspomaganie parkowania Active Park Assist działają tak kiepsko, że nawet nie warto do nich dopłacać.

Warto natomiast sprawić sobie system kamer obserwujących to, co dzieje się dookoła pojazdu, bo choć przejrzystość nadwozia jest bardzo dobra – dużo widać nawet do tyłu – to lusterka mogłyby być większe, a wyczucie auta w trudnych manewrach nie jest łatwe. Kosztująca 6000 zł kamera, widząca zarówno z przodu jak i z tyłu pod bardzo szerokim kątem, przydaje się w mieście, a szczególnie na parkingach wielopoziomowych.

Ekspres na długie dystanse

Naturalnym środowiskiem Galaxy jest trasa. Mocny silnik sprawnie rozpędza samochód nawet przy prędkościach autostradowych i nie traci tchu do około 170 km/h. Dwusprzęgłowy automat zawsze wybiera odpowiednie przełożenie i zapewnia ciszę podczas podróżowania drogami szybkiego ruchu. Gdyby jeszcze ten asystent pasa ruchu działał sprawniej…

Fotele są wygodne, ale brakuje im dłuższych siedzisk.
Fotele są wygodne, ale brakuje im dłuższych siedzisk.© fot. Mariusz Zmysłowski / Marcin Łobodziński

Przy stałej prędkości 140 km/h Galaxy potrzebuje oleju napędowego w ilości 9,1 l/100 km, co moim zdaniem jest wynikiem bardzo dobrym jak na tę klasę auta. Pozwala to przejechać na jednym tankowaniu około 700 km, czyli całą autostradą A2 bez tankowania. Jest jednocześnie o 1,2 l bardziej paliwożerny od S-Maxa z tym samym silnikiem, skrzynią biegów, ale bez napędu AWD. Na trasie różnica jest mniejsza. Podróżując drogami krajowymi, można spokojnie zejść ze spalaniem do poziomu 6 l/100 km (S-Max 5,3 l/100 km). Niestety w mieście potrzebuje minimum 10 l/100 km.

[b]Przeczytaj również testy innych vanów:[/b]

  • [][url=http://autokult.pl/1478,seat-alhambra-style-2-0-tdi-4drive-test]Seat Alhambra[/url][][url=http://autokult.pl/27006,mercedes-benz-avantgarde-v250-d-test-opinia-spalanie-cena]Mercedes-Benz Klasy V[/url][][url=http://autokult.pl/27025,volkswagen-caravelle-2-0-tdi-comfortline-150-km-test-opinia-spalanie-cena]Volkswagen Caravelle[/url][][url=http://autokult.pl/27365,volkswagen-sharan-highline-2-0-tdi-150-km-4motion-test-opinia-spalanie-cena]Volkswagen Sharan[/url]

Porównajmy jednak samochody podobne do naszej specyfikacji. Najbogatsza odmiana Galaxy Titanium ze 180-konnym dieslem, automatem i napędem AWD kosztuje 165 950 zł. Volkswagen Sharan Highline 2.0 TDI (184 KM) 4Motion DSG jest o 7 240 zł droższy. Nawet Seat jest droższy o 1 950 zł. U niemiecko-hiszpańskiej konkurencji adaptacyjne zawieszenie kupimy o niespełna 10 tys. zł taniej. Jednak nie byłbym pewien, czy będzie ono lepsze, niż klasyczny układ jezdny Galaxy.

Nasza ocena Ford Galaxy 2.0 TDCI:
9/ 10
Plusy
  • Atrakcyjny wygląd
  • Przestronne i łatwe w dostosowaniu wnętrze
  • Łatwy system składania i rozkładania oparć
  • Przestronny bagażnik z użytecznymi rozwiązaniami
  • Zaawansowane i czytelne zegary
  • Bardzo dobre właściwości jezdne
  • Mocny silnik i świetnie pracujący automat
  • Komfort jazdy
Minusy
  • Kiepskie światła diodowe
  • Brak języka polskiego w nawigacji
  • Słabe działanie asystenta pasa ruchu
  • Drogie zawieszenie adaptacyjne
  • Nieprzemyślane mocowania ISOFIX

Ford Galaxy 2.0 TDCi 180 KM AWD Powershift - dane techniczne, spalanie, cena

Ford S-Max 2.0 TDCi PowerShift

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie:R4, turbodoładowany 
Rodzaj paliwa:Olej napędowy 
Ustawienie:Poprzecznie 
Rozrząd:DOHC 16V 
Objętość skokowa:1997 cm3 
Moc maksymalna:180 KM przy 3500 obr./min. 
Moment maksymalny:400 Nm przy 2000-2500 obr./min. 
Objętościowy wskaźnik mocy:90 KM/l 
Skrzynia biegów:Automatyczna, 6-stopniowa 
Typ napędu:Na cztery koła (AWD) 
Hamulce przednie:Tarczowe, wentylowane 
Hamulce tylne:Tarczowe 
Zawieszenie przednie:Kolumna MacPhersona 
Zawieszenie tylne:Niezależne, wielowahaczowe 
Układ kierowniczy:Zębatkowy, wspomagany 
Średnica zawracania:11,6 m 
Koła, ogumienie przednie:245/45 R19 
Koła, ogumienie tylne:245/45 R19 

Masy i wymiary:

Typ nadwozia:Van 
Liczba drzwi:5 
Masa własna:1841 kg 
Długość:4848 mm 
Szerokość:2137 mm z lusterkami / 1916 mm bez lusterek 
Wysokość:1747 mm 
Rozstaw osi:2850 mm 
Pojemność zbiornika paliwa:64,4 l 
Pojemność bagażnika:300 / 1301 / 2339 l 

Specyfikacja użytkowa:

Ładowność maksymalna:844 kg 
Osiągi:
 Katalogowo:Pomiar własny:
Przyspieszenie 0-100 km/h:10,6 s 
Prędkość maksymalna:203 km/h 
Zużycie paliwa (miasto):6,4 l/100 km10,0 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa):5,4 l/100 km6,0 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane):5,8 l/100 km 
Zużycie paliwa (autostrada): 9,1 l/100 km
Średnia emisja CO2:149 g/km 
Test zderzeniowy Euro NCAP:5 gwiazdek 
Cena:
Testowany egzemplarz:224 900 zł 
Model od:119 000 zł 
Wersja silnikowa od:137 000 zł 
Wybrane wyposażenie standardowe wersji Titanium:
Elementy nadwozia:Światła przednie do jazdy dziennej i tylne LED, nakładka ochronna na tylny zderzak
Elementy wnętrza:Skórzane koło kierownicy i dźwignia zmiany biegów, przednia szyba z warstwą akustyczną, 
Koła i opony:17-calowe felgi z lekkich stopów, ogumienie 235/55 R17
Komfort:Elektryczny hamulec postojowy, tempomat z ogranicznikiem prędkości, automatyczne wycieraczki, lusterko fotochromatyczne, klimatyzacja dwustrefowa, dodatkowa nagrzewnica, elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu, sportowe fotele z podgrzewaniem, schowki pod przednimi fotelami, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne, podgrzewana przednia szyba, centralny zamek, system Ford MyKey
Bezpieczeństwo:Poduszki powietrzne czołowe i boczne z przodu, kurtyny powietrzne dla 1. i 2. rzędu siedzeń, poduszka chroniąca kolana kierowcy, ABS, EBD - system rozdziału siły hamowania, ESC - układ stabilizacji toru jazdy, EBA - wspomaganie hamowania awaryjnego, TA - układ kontroli trakcji, RSC - system zapobiegający wywróceniu pojazdu, HSA - układ wspomagający ruszanie na wzniesieniach, IPS - inteligentny system bezpieczeństwa, Line Keeping Alert, Line Keeping Aid, system automatycznego sterowania światłami drogowymi, system monitorowania koncentracji kierowcy, system rozpoznawania znaków drogowych, funkcja wzywania pomocy
Multimedia:Radio z CD/MP3 z FordSync i AppLink, wyświetlacz 4,2-calowy, dotykowy, Bluetooth, 8 głośników, zdalne sterowanie z kierownicy, gniazda AUX-IN, USB, iPod
Mechanika:Napęd 4x4, automatyczna skrzynia biegów PowerShift
Wybrane wyposażenie dodatkowe wersji testowej:
Dodatki stylistyczne nadwozia:-
Dodatki stylistyczne wnętrza:

Pakiet Panorama (4 200 zł) zawiera szklany dach i rolety przeciwsłoneczne.

Koła i opony:Obręcze 19-calowe (6 450 zł) z oponami 245/45 R19.
Komfort:

Pakiet Premium (15 800 zł) zawierającynawigację z mapami Europy 3D, system nagłośnienia Sony z 9 głośnikami, reflektory LED, system Active Park Assist, przyciemniane tylne szyby, podgrzewaną kierownicę, system KeyFree z bezdotykowym otwieraniem i zamykaniem klapy bagażnika. 

Przednie fotele wielokonturowe (14 200 zł) z funkcją masażu i skórzaną tapicerką.

Bezpieczeństwo:Pakiet Ultimate (11 200 zł) zawierający m. in. zawieszenie adaptacyjne, adaptacyjny tempomat, system rozpoznawania znaków drogowych, system obserwowania martwego pola lusterek, elektryczną regulację kolumny kierownicy.
Multimedia:System Sony w pakiecie Premium.
Mechanika:Napęd 4x4 (9 000 zł), skrzynia automatyczna PowerShift (9 000 zł).
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (5)