Czy schować auto na sylwestra? Warto to przemyśleć...

Czy schować auto na sylwestra? Warto to przemyśleć...

Czy schować auto na sylwestra? Warto to przemyśleć...
Źródło zdjęć: © [Sztuczne ognie i samochody (fot. Shutterstock/trekandshoot)](http://www.shutterstock.com/pl/pic33557035/stockphotoautosandexplosionsamiddleamericaparkinglotparty.html?src=73R2CeKHEQXAtApVZrFRw13)
Marcin Łobodziński
31.12.2015 14:38, aktualizacja: 02.10.2022 08:54

Nieuchronnie zbliża się sylwester i za kilka godzin przywitamy Nowy Rok z szampanem w dłoni i sztucznymi ogniami na niebie. Być może jest to dobry pretekst do ukrycia samochodu w bezpiecznym miejscu?

W miastach, w znanych wam miejscach dziś około północy będą gromadziły się tłumy wiwatujące i witające Nowy Rok. Na pewno nie zabraknie sztucznych ogni i pijanych spacerowiczów z butelką w dłoni. Jutro służby porządkowe będą sprzątały i oglądały skutki imprezy, która odbędzie się na przełomie 2015 i 2016 roku. Szkoda byłoby również oglądać zniszczenia we własnych samochodach, zaparkowanych na dużych parkingach i w miejscach, gdzie przechodzą grupy ludzi.

Dzisiejszy wieczór - zanim jeszcze weźmiecie pierwszy łyk alkoholu - to dobry czas na przestawienie samochodu w rzadziej uczęszczane miejsce. Z jednej strony dobrze gdy stoi ono w miejscu ruchliwym i pod przysłowiową latarnią, ale dzisiejszej nocy może tam ucierpieć. Szczególnie w mniejszych miastach, w których parkuje się dosłownie wszędzie. Co grozi naszym samochodom?

Przede wszystkich przechodzący, pijani ludzie rzucający butelki i kieliszki byle gdzie. Nietrudno potłuc szybę lub zrobić wgniotę na karoserii niefortunnie rzucają butelkę po tzw. szampanie. Inna sprawa, to wszechobecne petardy. Te, które wybuchają na niebie zwykle nie czynią dużych szkód – mogą wybuchać nawet nad głowami ludzi jeżeli polecą odpowiednio wysoko. Zupełnie inaczej jest z mniejszymi, rzucanymi na ziemię lub tymi, które obsługują przypadkowe osoby w stanie upojenia alkoholowego. Często wybuchają na samochodach, pod lub pomiędzy nimi, czynią zwykle drobne szkody na lakierze, ale jednak. Może dojść nawet do podpalenia, jeżeli będzie to duża, paląca się petarda.

Kolejnym niebezpieczeństwem, głównie dla karoserii zaparkowanych na parkingach i chodnikach samochodów są tłumy. Przepychające się pomiędzy autami osoby mogą przypadkowo uszkodzić lusterko zewnętrzne czy porysować lakier. Co rok obserwuje się osoby siadające w dużym rozluźnieniu na maski, oczywiście cudzych samochodów.

Co warto zrobić? Najlepiej, o ile jest taka możliwość, schować auto do garażu. Jeżeli nie, warto je przestawić nawet nieco dalej od domu, ale w miejscu, gdzie raczej nie gromadzą się i nie przechodzą tłumy ludzi. Najlepiej unikać okolic sklepików osiedlowych, lepiej nie stawiać aut przy koszach na śmieci. Jeżeli samochód musi stać w niezbyt bezpiecznym miejscu, warto chociażby złożyć w nim lusterka i jeżeli jest taka możliwość, rzucić na niego okiem kilkanaście minut po północy. A tymczasem, życzę wszystkim czytelnikom szczęśliwego, Nowego Roku i spełnienia w nim swoich motoryzacyjnych marzeń i postanowień.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)