Zero tolerancji za przekroczenie prędkości – czy to przejdzie?

Zero tolerancji za przekroczenie prędkości – czy to przejdzie?

Zero tolerancji za przekroczenie prędkości – czy to przejdzie?
Źródło zdjęć: © [Zdjęcie fotoradaru z Shutterstock](http://www.shutterstock.com/pl/pic214772446/stockphotospeedcamera.html?src=iqimRYUwdFrnVMHU6jr3NA167)
Marcin Łobodziński
03.06.2015 09:30, aktualizacja: 02.10.2022 10:01

Rządowy program poprawy bezpieczeństwa na drogach przewiduje m. in. zniesienie tolerancji za przekroczenie prędkości rejestrowanej przez fotoradary. Czy taki zapis przejdzie?

Zniesienie tolerancji pomiaru urządzeń automatycznego nadzoru nad zachowaniami w ruchu drogowym to jedno z założeń w przyjętym przez rządu programie poprawy bezpieczeństwa na drogach na lata 2015-2016. Chodzi tu o zniesienie tolerancji dla robiących zdjęcia fotoradarów GITD. Na chwilę obecną, zdjęcie zostaje wykonane tylko wtedy, gdy kierowca przekracza prędkość o minimum 10 km/h, ale zmiany zakładają, że przekroczenie prędkości już o 1 km/h też będzie karane. Obecnie zmiany w przepisach są konsultowane i choć w najnowszych zapisach wciąż mamy tolerancję 10 km/h, to rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Piotr Popa twierdzi, że poprawki zostaną wprowadzone podczas procesu legislacyjnego.

Tymczasem wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Józef Racki z PSL uważa to rozwiązanie za nielogiczne i jego zdaniem przyniesie wiele sporów o minimalne przekroczenia prędkości. Zdaniem Bartłomieja Morzyckiego ze stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego, tolerancja 10 km/h jest traktowana przez kierowców jako wyższy limit prędkości, którego należy się trzymać by nie dostać mandatu, choć z drugiej strony zniesienie tego limitu zostanie potraktowane jako kolejny sposób na łatanie dziury budżetowej. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby limit 5 km/h.

Andrzej Grzegorczyk, wiceprezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa Drogowego twierdzi, że zapis o zniesieniu limitu nie przejdzie i ministerstwo na pewno się z tego pomysłu wycofa. Sam proponuje natomiast procentowy limit tolerancji dla fotoradarów.

Naszym zdaniem ważnym problemem do rozwiązania pozostaje autentyczność zdjęć z fotoradarów, czym powinno zająć się ministerstwo. Znane są przypadki absurdalnych pomiarów zarówno starych aut pędzących z niewiarygodną prędkością jak i zarejestrowanych przekroczeń dla samochodów wiezionych na lawecie. Takie sytuacje pokazują, że jeżeli fotoradar jest się w stanie pomylić o 100 czy 200 km/h to przynajmniej równie często myli się o 10 czy 20 km/h.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)