Kiepskie świąteczne statystyki na drogach [aktualizacja]
Choć święta wielkanocne nie dobiegły jeszcze końca, to policja już teraz informuje o dużej liczbie wypadków i co gorsza, o setkach kierowców prowadzących swoje pojazdy po alkoholu.
Od wielkiego piątku do niedzieli doszło w naszym kraju do 185 wypadków drogowych, w których zginęło 16 osób, a 246 zostało rannych. Plagą wciąż są kierowcy jeżdżący po spożyciu alkoholu. Policja zatrzymała 806 nietrzeźwych kierujących, a to tylko część realnej liczby osób, m. in. w ten sposób obchodzących najważniejsze święto kościelne w roku.
Pocieszeniem może być fakt, że w tym samym okresie w ubiegłym roku doszło do większej liczby wypadków i zgonów. Najgorszym dniem może być dzisiejszy, gdy zaczną się świąteczne powroty. Policja ostrzega, że nie będzie miała litości dla tzw. piratów drogowych, a zwłaszcza dla kierowców pod wpływem alkoholu. Warto wyruszyć w trasę wcześniej i jechać bez pośpiechu. Szczególną ostrożnością powinni się wykazać kierowcy, którzy będą prowadzić auto po zmierzchu ponieważ nieprzewidywalna pogoda może zaskoczyć nawet marznącym deszczem.
[aktualizacja 7 kwietnia]
Tak jak przypuszczaliśmy, najgorszym dniem okazał się poniedziałek wielkanocny. Wczoraj zginęło 7 osób w 32 wypadkach. Łącznie w cały weekend wielkanocny od piątku do poniedziałku doszło do 217 wypadków, w których rannych zostało 291 osób, a 23 osoby zginęły. Policja zatrzymała 1118 nietrzeźwych kierowców.