Wbrew tytułowi nie musicie się obawiać. Skoda wcale nie postanowiła pogrzebać modelu Superb w Death Valley, wręcz przeciwnie - zaproszono tam kilku dziennikarzy, aby mogli rzucić okiem na nową wersję Skody Superb. W USA niestety pokazano auto w kamuflażu. Wcześniej spodziewano się, że zobaczymy je we Frankfurcie. Niestety, dopiero Genewa pokaże nam odsłoniętą wersję.
Wbrew tytułowi nie musicie się obawiać. Skoda wcale nie postanowiła pogrzebać modelu Superb w Death Valley, wręcz przeciwnie - zaproszono tam kilku dziennikarzy, aby mogli rzucić okiem na nową wersję Skody Superb. W USA niestety pokazano auto w kamuflażu. Wcześniej spodziewano się, że zobaczymy je we Frankfurcie. Niestety, dopiero Genewa pokaże nam odsłoniętą wersję.
Szkoda, że musimy czekać aż do marca 2008, ale jak to już było w przypadku wielu aut, możemy się spodziewać jakichś wcześniejszych przecieków, czy to od żądnego sławy pracownika, czy od samej firmy.
Jak stwierdzili ci, którym dane było zobaczyć Skodę na własne oczy, bazuje ona na płycie podłogowej VW Passata. Auto również przejdzie pewną zmianę liczbową - z 4ro drzwiowego sedanu, stanie się 5cio drzwiowym autem. Nowy Superb ma być zagrożeniem na rynku dla Vectry, Mondeo, czy Laguny. Firma będzie oferować również wiele wariantów silnikowych. Rozpoczęcia sprzedaży oczekuje się zaraz po targach w Genewie.
Źródło: carscoop[block position="inside"]10895[/block]
