Myślisz o bezpieczeństwie? - zapomnij o pick-up'ie!

Nasza "europejska agencja do spraw bezpieczeństwa" (samochodowego) obwieściła właśnie dość ciekawe wyniki testów zderzeniowych. Nie wiem właściwie czemu, ale sam dopóki ich nie zobaczyłem to uważałem, że czym większe auto tym bezpieczniejsze i zazwyczaj siedząc wysoko w aucie terenowym czułem się dość bezpiecznie. Jak się okazało - byłem w błędzie...

Nasza "europejska agencja do spraw bezpieczeństwa" (samochodowego) obwieściła właśnie dość ciekawe wyniki testów zderzeniowych. Nie wiem właściwie czemu, ale sam dopóki ich nie zobaczyłem to uważałem, że czym większe auto tym bezpieczniejsze i zazwyczaj siedząc wysoko w aucie terenowym czułem się dość bezpiecznie. Jak się okazało - byłem w błędzie...

Na patelnię poleciały Nissan Navaro, Isuzu D-MAX/Rodeo oraz Mitsubishi L200. Co się okazało? Ano wyszło na jaw kto tak naprawdę dba o bezpieczeństwo tworząc auta. Jeśli szukacie autka bezpiecznego, to radziłbym się raczej zainteresować Fiatem 500, aniżeli Navarą, bowiem pick-up w zakresie ochrony kierowcy otrzymał jedną gwiazdkę! Przypomnę jedynie, że Fiat 500 otrzymał tych gwiazdek pięć! Najlepiej z całej testowanej trójki wyszło Mitsubishi L200 (Doda może spać spokojnie). Jeśli zaś chodzi o ochronę pieszych i dzieci... Cóż, brak słów - tak oto się łamie stereotypy proszę państwa. Następnym razem zanim ruszę w podróż sporych gabarytów autem sprawdzę dwa razy, czy pas bezpieczeństwa dobrze trzyma...

Na deser i ku poparciu powyższej informacji filmik wideo z crash testu Forda F150, o którym wspominał technik w komentarzu:

[swf]http://patrz.pl/player.partner.21.swf?id=308104&r=5&o=308104&w=21&color1=000000&color2=ffffff&color3=054a90,425,349,8,ffffff[/swf]

Źródło: carscoop[block position="inside"]10742[/block]