Audi ostatnio jest na topie... robienia diesli. Zaczynając od Detroit z Audi R8 V12 TDI, poprzez Genewę, gdzie pokazano R8 w wersji Le Mans no i aż do TT w dieslu. Widocznie sportowe auto również może być nieco tańsze w eksploatacji i diesel niekoniecznie oznacza, że coś jest gorsze.
Audi ostatnio jest na topie... robienia diesli. Zaczynając od Detroit z Audi R8 V12 TDI, poprzez Genewę, gdzie pokazano R8 w wersji Le Mans no i aż do TT w dieslu. Widocznie sportowe auto również może być nieco tańsze w eksploatacji i diesel niekoniecznie oznacza, że coś jest gorsze.
Zarówno coupe jak i roadster będą wyposażane w ten silnik. Ma on 2 litry pojemności oraz turbo, które zachęca 170KM do działania. Moment obrotowy w tym modelu wynosi 350Nm i osiąga się go w przedziale od 1750 do 2500 obr./min. Moc jest sterowana za pomocą sześciobiegowej manualnej skrzyni i przekazuje się ją na legendarny już wręcz napęd quattro na wszystkie cztery koła. Jak podaje Audi silnik ten potrzebuje ok.5,5 litra ropy aby przejechać 100km, co jest wynikiem wręcz znakomitym. Coupe przyspiesza do "setki" w 7,5 sekundy, podczas gdy roadster potrzebuje do tego 0,1 sekundy więcej. Prędkość maksymalna to odpowiednio 226 i 223km/h. Pierwsze dostawy do klientów mają trafić już latem tego roku.
Źródło: autoblog
