Mateusz Gajewski
11.08.2008 15:00, aktualizacja: 02.10.2022 14:50Zwariowanej ekipy programu Top Gear nie trzeba chyba przedstawiać nikomu - to co trójka Hammond, May i Clarkson wyprawiają z samochodami niejednemu stawia włosy na karku. Trzeba przyznać, że panowie mają również tupet, ale i dobry smak, ot chociażby kilka odcinków temu potępili głośno całą nagonkę jaką zorganizowano wokół Ferrari California GT, jak i również sam samochód. Dziś pisze o nich, bowiem w jednym z ostatnich odcinków padł nowy rekord. Tajemniczemu Stigowi udało się osiągnąć czas 1,17.1 na słynnym torze testowym programu... no właśnie czym? - zobaczcie sami oglądając dwa poniższe filmy wideo.