Dodge przywrócił do życia Challengera z zamysłem stworzenia bezpiecznego i dobrze wyglądającego pojazdu. Jeśli chodzi o to drugie, to trzeba przyznać, że znakomicie im to wyszło. Bezpieczeństwo również stoi na najwyższym poziomie.
Dodge przywrócił do życia Challengera z zamysłem stworzenia bezpiecznego i dobrze wyglądającego pojazdu. Jeśli chodzi o to drugie, to trzeba przyznać, że znakomicie im to wyszło. Bezpieczeństwo również stoi na najwyższym poziomie.
Samochód otrzymał maksymalne 5 gwiazdek zarówno jeśli chodzi o ochronę kierowcy jak i pasażera. Werdykt taki ogłosiła amerykańska organizacja National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA), która jest tamtejszym odpowiednikiem EuroNCAP.
Cóż, jedynym minusem całego zamieszania jest rozbicie tak pięknego samochodu jakim jest Challenger. Na szczęście był to cel zamierzony!
Źródło: carscoop