Ferrari dobrze sobie radzi

Kolejny raz napiszę to magiczne słowo i kolejny raz zbesztacie mnie w komentarzach. Kryzys. Drogie i luksusowe auta nie sprzedają się tak dobrze - nieprawda. Udowadnia to Ferrari notując zarobek rzędu 54 milionów euro w pierwszym kwartale 2009 roku!

Kolejny raz napiszę to magiczne słowo i kolejny raz zbesztacie mnie w komentarzach. Kryzys. Drogie i luksusowe auta nie sprzedają się tak dobrze - nieprawda. Udowadnia to Ferrari notując zarobek rzędu 54 milionów euro w pierwszym kwartale 2009 roku!

Pozazdrościć. Wprawdzie nie jest to więcej niż przed rokiem, ale jest też niewiele mniej, tylko 5 milionów euro. Włoski producent super samochodów uzyskał łączny przychód 441 milionów euro(3.3% mniej niż w 2008), jednak za coś trzeba było wyprodukować zamówione egzemplarze. 54 miliony to największy zarobek spośród marek należących do Fiata. Łącznie 1571 szczęśliwców dostało zamówione zabawki.

Skoro Ferrari nieźle się sprzedaje, nie jest chyba tak źle. Usprawiedliwieniem może być fakt, że kupują je przecież bogaci ludzie, którzy mogli nie odczuć owego kryzysu.

Źródło: carscoop.blogspot.com