Aston Martin Hybrid Hydrogen Rapide S wkracza na Ring

W przyszłym miesiącu na torze Nürburgring odbędzie się 41. z kolei 24-godzinny wyścig ADAC Zurich 24 Hours. Aston Martin planuje wysłać tam model Rapide S w wersji Hybrid Hydrogen. Na czym polega fenomen tego auta?

W przyszłym miesiącu na torze Nürburgring odbędzie się 41. z kolei 24-godzinny wyścig ADAC Zurich 24 Hours. Aston Martin planuje wysłać tam model Rapide S w wersji Hybrid Hydrogen. Na czym polega fenomen tego auta?

Duża pięciodrzwiowa limuzyna, która na rynku nie radzi sobie tak dobrze jak Porsche Panamera, najprawdopodobniej pojawi się w maju podczas 24-godzinnego wyścigu ADAC Zurich 24 Hours. Mowa o specjalnej wersji Aston Martin Hybrid Hydrogen Rapie S.

Bertone prezentuje Astona Martina Rapide w odmianie shooting brake [Genewa 2013]

Auto bazuje oczywiście na nowym Astonie Rapide S, czyli wersją wzmocnioną do 560 KM oraz 620 Nm momentu obrotowego, która od 0 do 100 km/h przyspiesza w 4,9 s oraz rozpędza się maksymalnie do 306 km/h. Wersja Hybrid Hydrogen jest jednak wspomagana wodorowym systemem napędu.

Pojazd może poruszać się wykorzystując do tego wodór, benzynę lub kombinację tych dwóch paliw. System wyposażony jest w cztery, bardzo wytrzymałe zbiorniki wykonane z włókna węglowego. Każdy z nich może pomieścić nawet 3,5 kg wodoru pod ciśnieniem 350 barów.

Będzie to pierwsze auto o napędzie wodorowym, jakie kiedykolwiek pojawi się na 24-godzinnym, międzynarodowym wyścigu. Co więcej, będzie to pierwsza wyścigówka na Nordschleife, która nie emituje dwutlenku węgla, nie będąc gniazdkowozem. Ciekawe czy na Nürburgringu zmazali już tego wielkiego penisa.

Źródło: WCF