Bentley Flying Spur oficjalnie zaprezentowany [Genewa 2013]
Bentley przedpremierowo pokazał następcę modelu Continental. Flying Spur, choć nie różni się znacząco od poprzednika, zalicza się do ważnych premier genewskich targów. Pierwsza prezentacja samochodu odbędzie się 5 marca, jednak już teraz znany jest komplet informacji.
20.02.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:14
Bentley przedpremierowo pokazał następcę modelu Continental. Flying Spur, choć nie różni się znacząco od poprzednika, zalicza się do ważnych premier genewskich targów. Pierwsza prezentacja samochodu odbędzie się 5 marca, jednak już teraz znany jest komplet informacji.
Bentley Flying Spur to samochód, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Choć jego poprzednik w odmianie GT i GTC stał się ulubieńcem piłkarzy i celebrytów, to nie sposób było mu odmówić elegancji i luksusu godnego nawet większego Rolls Royce'a Phantoma. Potwierdza to sprzedaż samochodów należącego do koncernu VW AG producenta; jak podano w informacji prasowej, sprzedaż wszystkich aut tej marki wzrosła w roku 2012 aż o 22%.
Styliści Bentleya nie wprowadzali zbędnych udziwnień w wyglądzie samochodu i jedynie odświeżyli nieco nadwozie i wnętrze. Wymiary pozostały niemal bez zmian; największą różnicą względem poprzednika jest masa, która spadła o 50 kg, do 2475 kg. Wnętrze do złudzenia przypomina model Continental w odmianie Speed.
Zmian próżno szukać również pod maską. Auto napędza doskonale znana 6-litrowa 12-cylindrowa jednostka benzynowa, która rozwija moc 625 KM i 800 Nm momentu obrotowego. Napęd przenoszony jest za pomocą 8-stopniowej przekładni automatycznej na cztery koła w stosunku 40:60. Auto osiąga pierwszą setkę w 4,6 s, a wskazówka prędkościomierza zatrzymuje się dopiero przy wartości 322 km/h. Co ciekawe, za dopłatą właściciel może wyposażyć pojazd w ceramiczne hamulce, które z pewnością przydadzą się na przykład podczas pokonywania leśnych szutrowych oesów.
Dla tych, którzy mogą sobie pozwolić na taki samochód, najważniejsze będzie z pewnością wnętrze. Bentley chwali się, że we Flying Spur wykorzystano ponad 600 nowych części, które z poprzednikiem nie mają nic wspólnego. Oczywiście, co typowe dla tej klasy samochodów, 10 m kw. materiału użytego do wykończenia wnętrza to naprawdę drewno, a nie pomalowany plastik. Skórzana tapicerka występuje w 12 różnych kolorach. Każdy z 4 foteli jest sterowany elektrycznie w 14 kierunkach, podgrzewany i wentylowany, a na życzenie klient może sobie zażyczyć nowego Flying Spura w odmianie 5-osobowej.
Dla potencjalnego klienta istotne są również gadżety. Za dopłatą Bentley Flying Spur może zostać wyposażony w 1100-watowy system nagłośnienia, system multimedialny z dwoma 10-calowymi ekranami umieszczonymi w zagłówkach przednich foteli czy własny hotspot. Producent chwali się, że przy prędkości wału wynoszącej 3000 obr./min hałas we wnętrzu jest niższy o 12 dB dzięki powiększonym względem poprzednika tłumikom.
[aktualizacja 6 marca 2013]
Nowy Bentley Flying Spur dojechał do Genewy, tak prezentuje się na stoisku:
Źródło: Bentley