Lampy błyskowe ITD niezgodne z prawem? Dostosować prawo
W połowie stycznia okazało się, że systemy lamp błyskowych montowane w radiowozach Inspekcji Transportu Drogowego wyposażonych w fotoradary nie przeszły badań technicznych. Według specjalistów z Instytutu Transportu Samochodowego dają one zbyt jasne światło, które może oślepiać kierowców. Nieprzepisowe oświetlenie dzięki ministrowi transportu... jest już przepisowe.
10.02.2013 | aktual.: 07.10.2022 21:13
W połowie stycznia okazało się, że systemy lamp błyskowych montowane w radiowozach Inspekcji Transportu Drogowego wyposażonych w fotoradary nie przeszły badań technicznych. Według specjalistów z Instytutu Transportu Samochodowego dają one zbyt jasne światło, które może oślepiać kierowców. Nieprzepisowe oświetlenie dzięki ministrowi transportu... jest już przepisowe.
Badania wykazały, że jasność lamp stosowanych przez ITD przekracza nawet poziom świateł drogowych. Ich jasność to 11 356 kandeli, podczas gdy tzw. długie mają 10 099 cd. Klosze lamp pochodzą ze świateł przeciwmgielnych, jednak dostawca fotoradarów zastąpił żarówki palnikami lamp błyskowych. W związku z tym straciły one swoją homologację. Eksperci stwierdzili, że lampy błyskowe nie powinny pełnić swojej funkcji. Zalecili oni wymianę sprzętu lub zwrócenie się do ministra transportu o pozwolenie na ich stosowanie w ramach tzw. odstępstwa.
Inspekcja Transportu Drogowego wiedząc o tym, że jej funkcjonariusze oślepiają kierowców fotoradarami nie zaprzestała korzystać ze swoich lamp błyskowych. Inspektorzy twierdzili, że skoro świecą one tylko przez chwilę, to wszystko jest w porządku. Żeby nikt nie mógł podważyć ich zdania wystąpili oni o wyżej wspomniane odstępstwo, które od ministra Sławomira Nowaka otrzymali. To tylko kolejny dowód na to jak niewiele wspólnego z bezpieczeństwem na drogach mają nowe działania podejmowane przez ITD.
Źródło: interia.pl