Poradniki i mechanikaSkrzynie Multitronic w modelach Audi. Jak rozpoznać przekładnię przy zakupie auta?

Skrzynie Multitronic w modelach Audi. Jak rozpoznać przekładnię przy zakupie auta?

Audi A6 (C6) 2.7 TDI Multitronic
Audi A6 (C6) 2.7 TDI Multitronic
Mateusz Klimek
08.02.2013 15:10, aktualizacja: 30.03.2023 12:07

Teoretycznie skrzynie bezstopniowe Multitronic stosowane w modelach Audi nie mają wad. Praktyka pokazuje jednak, że jest zupełnie inaczej. Jakie są typowe usterki, jak je rozpoznać i ile kosztują naprawy?

W serwisach z ogłoszeniami motoryzacyjnymi czasami można trafić na różne modele Audi ze skrzynią o oznaczeniu Multitronic w atrakcyjnych cenach. Niekiedy handlarze starają się ukryć ten fakt i wpisują w opisie modelu nieprawidłową nazwę Tiptronic, czyli skrzynia klasyczna. Najczęściej oferty z tą skrzynią skrzynią dotyczą modeli:

  • Audi A4 (B6),
  • Audi A4 (B7),
  • Audi A4 (B8),
  • Audi A5 (8T),
  • Audi A6 (C5),
  • Audi A6 (C6),
  • Audi A6 (C7),
  • Audi A7 (C7),
  • Audi A8 (D3),
  • Audi A8 (D4).

Warto zapamiętać, że przekładnia Multitronic występuje wyłącznie w modelach z silnikami umieszczonymi wzdłużnie i napędem przednim. Opisywana przekładnia była dostępna z silnikami o mocy do 204 KM. Obecnie nie jest już stosowana.

Co to jest ten Multitronic?

Multitronic to nic innego jak przekładnia bezstopniowa (CVT). Oznacza to więc, że przenosi ona moc z silnika na koła za pośrednictwem stalowego łańcucha i dwóch kół pasowych złożonych z dwóch stożków. Konstrukcja kół pasowych sprawia, że średnica, na której pracuje łańcuch, jest zmienna, a ich robocza średnica zależna od tego jak blisko są względem siebie ustawione.

Skrzynia Multitronic w Audi
Skrzynia Multitronic w Audi

Auto z multitronikiem przyspiesza więc z wyjątkową płynnością, jaka obca jest skrzyniom manualnym lub nawet przekładniom planetarnym. Efektem ubocznym tej płynności jest utrzymywanie stałych obrotów podczas przyspieszania, choć w teorii to właśnie dzięki temu skrzynie bezstopniowe są najdoskonalsze. Inna sprawa to subiektywne odczucia - jedni to lubią, inni nie znoszą. Akurat Audi zrobiło to tak, że samochodem jeździ się przyjemnie. Do zalet należą: absolutny brak szarpania i wygoda jak w zwykłej skrzyni automatycznej.

Okazuje się jednak, że bezstopniowa sielanka może się łatwo przerodzić w kłopoty i to kosztowne. Skrzynia ta cechuje się bowiem ponadprzeciętną awaryjnością, a koszty naprawy mogą w skrajnych przypadkach dochodzić do 10 tys. zł. Doskonale wiedzą o tym handlarze używanych aut ukrywając obecność multitronika w samochodzie.

Na poniższym wideo zobaczysz, jak działa Multitronic w praktyce.

Jak rozpoznać, że w aucie jest Multitronic?

W większości modeli Audi skrzynię Multitronic można rozpoznać dopiero podczas jazdy. Cechą charakterystyczną tej przekładni jest utrzymywanie stałych obrotów podczas przyspieszania oraz bezstopniowe działanie. Już wyjaśniam, co trzeba zrobić.

Najlepiej usiąść na fotelu pasażera lub z tyłu i poprosić inną osobę o kierowanie autem. Od samego rozpoczęcia jazdy obserwuj obrotomierz.

Podczas rozpędzania wskazówka obrotomierza co jakiś czas - przy zmianie biegu - będzie spadać o określony poziom obrotów (kilkaset obrotów). Tak pracuje zwykły automat Tiptronic. Jeśli skok wskazówki będzie bardzo szybki, to może być przekładnia S tronic (dwusprzęgłowa). W przypadku gwałtownego wciśnięcia pedału gazu nastąpi redukcja i wzrost obrotów, a przy każdej zmianie biegu spadek o kilkaset.

Skrzynia Multitronic działa inaczej, więc inaczej będzie się zachowywać wskazówka obrotomierza. Podczas łagodnego rozpędzania zatrzyma się na poziomie ok. 2000 obr./min. (silnik TDI) lub 2000-2500 obr./min. (silnik benzynowy). Pomimo braku ruchu wskazówki, prędkość auta będzie wzrastać. Im mocniej kierowca wciśnie gaz, tym wskazówka powędruje wyżej na skali.

Przy gwałtownym wciśnięciu gazu obrotomierz będzie wskazywał obroty odpowiadające mocy maksymalnej i będzie się tej wartości trzymać przez jakiś czas. Nigdy w przypadku multitronika obroty nie spadają skokowo wraz ze zmianą przełożenia na wyższe. Nawet jeśli, to dzieje się to powoli i płynnie - na tyle, że nie można jednoznacznie określić, o ile spadły obroty.

Można też skorzystać z tempomatu i do testu wybrać drogę o różnym poziomie nachylenia. Rozpędź auto do określonej prędkości i włącz tempomat, a następnie obserwuj obrotomierz. Kiedy samochód zacznie wjeżdżać pod górę (może to być niewielkie nachylenie), w przypadku klasycznej skrzyni automatycznej nic się nie wydarzy. Może minimalnie spaść prędkość, ale spadną także obroty. W skrzyni bezstopniowej będzie inaczej. Obroty wzrosną, ponieważ zmieni się przełożenie, ale nie zmieni się prędkość lub spadnie ona minimalnie.

Co się psuje w przekładni Multitronic?

Jeśli kupicie auto lub już macie takie z przekładnią Multitronic, to ona oczywiście niekoniecznie od razu się zepsuje. Niemcy trochę się przyłożyli do tej konstrukcji, a w ostatnich latach produkcji była już całkiem dobra. Należy jednak zwracać uwagę na pewne symptomy i wcześnie na nie reagować.

Najpoważniejszym objawem sygnalizującym usterkę skrzyni Multitronic jest szarpanie przy przyspieszaniu i zatrzymywaniu się. Mechanicy mówią też o wahaniu obrotów przy przyspieszaniu, dającym się zauważyć przy prędkości od 30 do 50 km/h. Powyższe symptomy mogą zwiastować różne usterki, jednak w większości przypadków sygnalizują rozciągnięcie łańcucha, awarię pompy oleju skrzyni lub nadmierne zużycie oleju.

Łańcuch skrzyni Multitronic
Łańcuch skrzyni Multitronic

Kolejną anomalią spędzającą sen z powiek użytkownikom są migające kontrolki wszystkich trybów jazdy (PRNDS) na wyświetlaczu pomiędzy zegarami. Nierzadko zjawisko to jest połączone z brakiem reakcji na przestawienie wybieraka w tryb D. Diagnoza to zazwyczaj uszkodzony sterownik skrzyni.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, jakie egzemplarze są najbardziej narażone na usterkę. Według mechaników z niezależnych serwisów skrzyń automatycznych są to najczęściej auta o przebiegach w okolicy 200 tys. km, z mocniejszymi silnikami, wyprodukowane przed 2006 rokiem.

Prawda jest taka, że wiele zależy od samego użytkownika. Jeśli często wciska gaz w podłogę, to naraża łańcuch i koła stożkowe na przyspieszone zużycie. Jeśli obchodzi się z gazem łagodnie, przebieg rzędu 300 tys. km też będzie do osiągnięcia.

Typowe objawy zużycia/awarii skrzyni Multitronic:

  • szarpanie (w sprawnej przekładni nie ma prawa występować),
  • wahanie obrotów przy niskiej prędkościach (do 50 km/h),
  • zapalenie się/miganie równocześnie wszystkich pozycji – PRND – na wyświetlaczu wskaźników,
  • gaśnięcie silnika po włączeniu trybu jazdy - D lub R,
  • wycie przekładni podczas cofania,
  • przełączanie się w tryb neutralny (N).

Jakie są przyczyny awarii skrzyni Multitronic?

Skrzynie bezstopniowe z natury są dostosowane do przenoszenia niewielkiego momentu obrotowego. Stąd też Multitronic w połączeniu z mocniejszymi silnikami o dużym momencie (np. V6 TDI) jest najbardziej narażony na usterki. Nie oznacza to jednak, że słabsze jednostki gwarantują bezawaryjność skrzyni.

Ostra jazda i niedokonywanie wymian oleju co 40-60 tys. km skutkują niemal pewną awarią skrzyni. Kupując auto z taką skrzynią, koniecznie należy sprawdzić, czy wymiany oleju były dokonywane regularnie. Jeśli nie, to jest to zakup większego ryzyka. Dobrym testem jest rozmowa ze sprzedającym (jeśli jest to auto prywatne) i zadanie mu prostego pytania: "jak często wymienia olej w skrzyni biegów?". Zdziwienie lub zawahanie się z odpowiedzią powinno wzmóc nieufność.

Ile kosztuje naprawa skrzyni Multitronic?

Bezstopniowa przekładnia stosowana w Audi potrafi przysporzyć niemałych wydatków. W przypadku awarii sterownika można go wymienić, ale też naprawić - koszt od kilkuset do 1500 zł.

Wymiana łańcucha, oleju i filtra kosztuje już znacznie więcej - do ok. 5000 zł. Drogo, ale i tak dużo przystępniej niż w ASO, gdzie jedyną formą naprawy jest wymiana samego sterownika lub całej przekładni.

Generalnie koszty nie są ponadprzeciętnie wysokie, więc też nie można mówić, że Multitronic to koszmar. Po prostu jego żywotność jest mniejsza niż skrzyni Tiptronic. Natomiast w porównaniu z przekładnią S tronic/DSG, mniej więcej tyle samo kilometrów przejedziecie do pierwszej poważnej ingerencji. Tyle tylko, że w S troniku najprędzej wymienicie sprzęgła, a w multitronicu łańcuch.

Multitronic – warto kupić?

Z obserwacji oraz doniesień mechaników i użytkowników wynika, że Multitronic to skrzynia podwyższonego ryzyka. Jest wyjątkowo wrażliwa na nieprawidłową eksploatację i ostry styl jazdy. Kupno egzemplarza używanego z taką skrzynią to niemal pewne kłopoty, gdyż historię serwisową, a tym bardziej przebieg oferowanych w Polsce aut bardzo trudno zweryfikować.

Jeśli jednak uda się znaleźć auto z niskim przebiegiem, zadbane lub już po fachowej naprawie skrzyni, to Multitronic odwdzięczy się płynną pracą i niezwykłym komfortem jazdy, zwłaszcza w połączeniu z dieslem. Nie warto więc przekreślać tej konstrukcji, chyba że macie ciężką nogę albo lubicie holować przyczepy.

[block position="indent-right"]21495[/block]

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)