Nowe wcielenie – Wheelsandmore Continental GTC (2012)

Wheelsandmore modyfikuje przede wszystkim ekskluzywne samochody. Do takich zalicza się Bentley Continental GT, którego mamy teraz drugą generację. Tuner nie mógł pominąć go w swojej ofercie, tym bardziej że wóz pierwszej serii też był u niego dostępny. Na razie firma może pochwalić się podkręconą odmianą GTC.

Nowe wcielenie – Wheelsandmore Continental GTC (2012)
Olgierd Lachowski

15.10.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:56

Wheelsandmore modyfikuje przede wszystkim ekskluzywne samochody. Do takich zalicza się Bentley Continental GT, którego mamy teraz drugą generację. Tuner nie mógł pominąć go w swojej ofercie, tym bardziej że wóz pierwszej serii też był u niego dostępny. Na razie firma może pochwalić się podkręconą odmianą GTC.

GTC to wersja kabriolet Continentala. W tym roku do produkcji weszło auto drugiej generacji, które od starszego brata różni się przede wszystkim wyglądem i wnętrzem. Pod względem technicznym wóz nie odbiega specjalnie od poprzednika. W podstawowej wersji brytyjski kabriolet nadal ma pod maską 12-cylindrowy motor, w którym cylindry ustawione są w układzie W. Co prawda wraz z wprowadzeniem do produkcji Continentala II generacji Bentley powiększył ofertę silnikową o widlastą ósemkę, ale większości osób obecne Bentleye kojarzą się właśnie z tą większą jednostką napędową.

Ma ona 6 l objętości skokowej i w Continentalu GTC charakteryzuje się mocą 575 KM przy 6000 obr./min i maksymalny momentem obrotowym 700 Nm dostępnym już od 1700 obr./min. Kosztujący 3270 euro nowy moduł sterujący silnikiem, który przygotowało Wheelsandmore, podnosi moc agregatu do 635 KM, a moment obrotowy do 760 Nm. Z pewnością poprawy parametrów jednostki dokonano, zwiększając ciśnienie doładowania obu turbosprężarek.

Tak jak poprzednio, teraz Continental GTC również korzysta z napędu na obie osie. Z jednostki silnikowej moc płynie jednak najpierw do 8-biegowej automatycznej skrzyni przekładniowej.

Dodatkowe 15 KM mocy 18 Nm momentu tuner uzyskał, instalując sportowy „wydech” z reaktorami katalitycznymi i tłumikami o zmniejszonych oporach przepływu. Taki zestaw to wydatek 5200 euro.

Obraz

Optycznie samochód po przeróbkach prawie nie różni się od fabrycznego. Różnica tkwi tylko w kołach. Tradycyjnie dla siebie Wheelsandmore zaproponowało felgi 6Sporz[sup]2[/sup] o średnicy 21” i szerokości 10,5” na obu osiach. Opony firmy Continental mają rozmiar 295/30 R 21. Za komplet kół trzeba zapłacić 11 800 euro.

Dane techniczne

  • Typ: W12
  • Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 5998 cmsup3/sup
  • Doładowanie: 2 turbosprężarki
  • Moc maksymalna: 650 KM przy 6000 obr./min
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 108,37 KM/l (seryjny – 95,87 KM/l)
  • Maksymalny moment obrotowy: 778 Nm przy 1700 obr./min
  • Skrzynia biegów: 8-biegowa, automatyczna
  • Typ napędu: na wszystkie koła

Hamulce i koła:

  • Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, średnica 405 mm
  • Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, średnica 335 mm
  • Koła przednie: 10,5 x 21” 6Sporzsup2/sup
  • Koła tylne: 10,5 x 21” 6sporzsup2/sup
  • Opony przednie: 295/30 R 21 Continental
  • Opony tylne: 295/30 R 21 Continental

Masy i wymiary:

  • Masa własna: 2495 kg
  • Stosunek masy do mocy: 3,84 kg/KM (seryjny – 4,34 kg/KM)
  • Długość: 4806 mm
  • Szerokość: 1944 mm
  • Wysokość: 1403 mm
  • Rozstaw osi: 2746 mm
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Źródło: Wheelsandmore

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)