Kompozytowy – Mansory CLS 63 AMG (2012) [Genewa 2012]
Czy Mercedes-Benz CLS 63 AMG ma częściowo kompozytowe nadwozie? Owszem, jeśli jego tuningiem zajmuje się Mansory. Wóz tej firmy ma sporo części z włókna węglowego oraz mocniejszy silnik.
10.03.2012 | aktual.: 07.10.2022 19:22
Chyba nie ma na świecie firmy tuningowej, która w tak dużym stopniu wykorzystywałaby włókno węglowe przy modyfikacjach nadwozia. Mansory, bo o niej mowa, stworzyło już wiele aut z nowymi karoseriami. Dwa najnowsze projekty przedstawione na salonie samochodowym w Szwajcarii to Lamborghini Aventador LP700-4 i Mercedes-Benz CLS 63 AMG. Dziś będzie mowa o tym drugim pojeździe.
Do tej pory największych zmian w Mercedesie CLS dokonała firma Brabus – chodzi o model V12 Rocket 800, jednak tuner skupił się na ulepszeniach mechanicznych. Z kolei Mansory postawiło przede wszystkim na modyfikacje wizualne, ale nie zapomniało o dołożeniu kilku koni mechanicznych silnikowi. Zacznijmy od karoserii.
A ta w większości fragmentów składa się z paneli przygotowanych z kompozytu węglowego. Z tego materiału jest maska silnika, przednie i tylne błotniki, przedni zderzakospojler, tylny zderzak i listwy progowe, a także oprawki lusterek. Oryginalny został właściwie tylko dach i drzwi, przy czym te z tyłu nieco poszerzono, żeby dopasować je do tylnych nadkoli.
Przedni zderzak jest inaczej uformowany i wycięto w nim zupełnie inaczej otwory wentylacyjne. Na ich krawędzi inżynierowie zamontowali zestaw diod elektroluminescencyjnych. W stosunku do oryginalnego nowy zderzak jest nieco szerszy, a to dlatego, że został dopasowany do nowo uformowanych przednich błotników.
Te nie dość, że zrobiono z nowego materiału, to są szersze o 25 mm po każdej stronie od fabrycznych. Znajdują się w nich większe od seryjnych otwory wentylacyjne[sup]1)[/sup]. Maska ma nieco inną formę niż normalna pokrywa i znalazło się w niej miejsce na otwory wentylacyjne.
Pod drzwiami tuner założył nowe nakładki na progi, które w tylnej części zaopatrzył w wycięcia. Tylne błotniki są szersze łącznie o 80 mm i, żeby wszystko było spójne, trzeba było dopasować do nich zadni zderzak. Ten został częściowo uformowany od nowa i pojawiły się w nim dwa wyloty za tylnymi kołami. Pod zderzakiem Mansory założyło imitację dyfuzora. Przy okazji styliści zmienili końcówki rur wydechowych – układ wylotowy pozostał jednak seryjny.
Ostatnią większą częścią jest niewielki spojler dołożony do pokrywy bagażnika. Sięga on zresztą także na błotniki.
Wszystkie wymienione elementy zostały polakierowane farbą bezbarwną lub kolorem identycznym z fabrycznym. Na błotnikach przednich stworzono ciekawy efekt pokrywając wyloty chłodzące przezroczystym lakierem, a resztę nadkoli szarą farbą.
Ciekawe czy tak znacząca ilość lżejszych części ma większy wpływ na masę całego samochodu?
W miejsce fabrycznych kół mechanicy zainstalowali 20-calowe felgi z oponami 265/30 R 20 z przodu i 305/25 R 20 z tyłu. Być może zwiększyli też rozstaw kół.
We wnętrzu zmian jest też wiele, ale nie są tak odważne jak w przypadku nadwozia. Kabina jest wyłożona skórą najwyższej jakości, a na desce rozdzielczej, drzwiach i kierownicy znajdują się wstawki z włókna węglowego. Tuner pozostawia klientom możliwość własnej aranżacji wnętrza i doboru materiałów – oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
Choć Mansory CLS nie ma takiej mocy jak Brabus Rocket, to i tak może się pochwalić jej nadmiarem. Zresztą już opuszczający bramy fabryki samochód ma 557 KM mocy i 700 Nm (z pakietem Performance) momentu obrotowego osiągane przez 5,5-litrowy silnik V8 z bezpośrednim wtryskiem paliwa i dwiema turbosprężarkami. W przypadku jednostki napędowej modyfikacje tunera ograniczyły się do zmiany ECU i filtrów powietrza na sportowe. Już to wystarczyło, żeby podnieść moc do 640 KM, a maksymalny moment obrotowy do 900 Nm. Ten ostatni parametr jest dostępny w swojej maksymalnej wartości między 2000 a 4500 obr./min.
Samochód został już zaprezentowany w Genewie – obok Mansory Aventadora, o którym wkrótce.
[sup]1)[/sup] Zwróćcie uwagę na dwa zdjęcia tego auta wykonane w studio. Chodzi o dwie fotografie ¾ - na jednej widać tył i bok wozu, a na drugiej bok i przód CLS-a. Otwory wentylacyjne w przednich błotnikach na obu zdjęciach różnią się od siebie.
Dane techniczne
- Typ: V8, 90supo/sup, M157
- Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
- Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
- Objętość skokowa: 5461 cmsup3/sup
- Doładowanie: dwie turbosprężarki
- Moc maksymalna: 640 KM
- Objętościowy wskaźnik mocy: 117,20 KM/l (seryjny – 102,00 KM/l)
- Maksymalny moment obrotowy: 900 Nm przy 2000-4500 obr./min
- Skrzynia biegów: 7-biegowa, automatyczna 7G-Tronic SpeedShift MCT
- Typ napęd: na tylne koła
Hamulce i koła:
- Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 402 mm
- Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, ceramiczne, średnica 360 mm
- Koła przednie: 20”
- Koła tylne: 20”
- Opony przednie: 265/30 R 20
- Opony tylne: 305/25 R 20
Masy i wymiary:
- Długość: 4996 mm
- Szerokość: 1961 mm (+ 80 mm)
- Rozstaw osi: 2874 mmblock position=\inside6214/block
Źródło: boldride • Mansory • auto-tuning-news