Brzydkie kaczątko - Mansory SLS AMG Cormeum

Niemiecki tuner Mansory zabrał się za modyfikacje Mercedesa SLS AMG. Zazwyczaj tego typu zabiegi mają na celu poprawić zarówno wygląd jak i osiągi branego na stół operacyjny pacjenta. W tym przypadku jedna z tych kwestii jest dyskusyjna.

Mansory SLS AMG Cormeum
Mansory SLS AMG Cormeum
Szymon Witkowski

28.02.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:21

Niemiecki tuner Mansory zabrał się za modyfikacje Mercedesa SLS AMG. Zazwyczaj tego typu zabiegi mają na celu poprawić zarówno wygląd jak i osiągi branego na stół operacyjny pacjenta. W tym przypadku jedna z tych kwestii jest dyskusyjna.

Zdawało mi się, że era napuszonych bodykitów ze wszędobylskim "siateksem" minęła bezpowrotnie, i wracać będzie tylko w postaci fantazji prywatnych właścicieli. Tym większe było moje zdziwienie po natknięciu się na ten samochód - Mansory SLS AMG Cormeum. Jego nazwa była inspirowana pieśnią chóralną Vide Cor Meum autorstwa Patricka Cassidy, którą słyszymy m.in. w filmie "Hannibal" oraz "Królestwo niebieskie". Zostanie zbudowanych tylko 15 egzemplarzy tego samochodu.

Nadwozie modelu Mansory jest zbudowane w pełni z włókna węglowego. SLS AMG schudł dzięki temu o 90 kg, za to przytył po bokach - 84 mm z tyłu i 66 mm z przodu. Napompowane nadkola i strzeliste, nisko umieszczone progi zdają się wydłużać całą sylwetkę. Z przodu został kompletnie przemodelowany zderzak, dzięki czemu silnik dostaje więcej powietrza. Modyfikacje tylnego poprawiły efektywność dyfuzora. Całości dopełnia karbonowy, olbrzymi spoiler na klapie bagażnika.

Obraz

Na przednią oś zostały założone 20-calowe obręcze z centralną śrubą, obute w opony Michelin o rozmiarze 265/30. Z tyłu zagościły felgi o rozmiar większe, 21-calowe z oponami rozmiaru 295/25. Zmienione elementy zawieszenia spowodowały obniżenie samochodu o 20 mm. Mansory SLS AMG Cormeum będzie miał swoją premierę jutro na salonie samochodowym Genewa Motor Show.

Zmiany w jednostce silnikowej dały efekt końcowy w postaci 660 KM przy 4850 obr./min. Taki przyrost udało się osiągnąć dzięki zmianom w układach dolotowym i wydechowym. W przyszłości planowana jest także wersja o mocy 800 KM. Przypomnijmy, że seryjny Mercedes SLS AMG legitymuje się mocą 571 KM przy 6800 obr./min.

Źródło: GT Spirit

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)