Największa wada napędu hybrydowego, a zarazem ogromne zagrożenie dla środowiska - akumulatory. Producenci na całym globie starają się jednak produkować jak najbardziej udoskonalać je technologicznie, by były bardziej długowieczne i wydajniejsze. Rozwiązanie znaleźli ponoć panowie z japońskiej firmy Hitachi. Twierdzą oni, że wynaleźli najmocniejszy akumulator do hybrydy na świecie. Ma on mieć moc 4500 watów!
Największa wada napędu hybrydowego, a zarazem ogromne zagrożenie dla środowiska - akumulatory. Producenci na całym globie starają się jednak produkować jak najbardziej udoskonalać je technologicznie, by były bardziej długowieczne i wydajniejsze. Rozwiązanie znaleźli ponoć panowie z japońskiej firmy Hitachi. Twierdzą oni, że wynaleźli najmocniejszy akumulator do hybrydy na świecie. Ma on mieć moc 4500 watów!
Litowo-jonowe akumulatory mają mieć gęstość ładunku elektrycznego większą o 700 procent! Jednocześnie będą o 50% trwalsze w porównaniu z obecnie stosowanymi. Niestety firma nie podaje na tę chwilę żadnych wstępnych kosztów, jednak zapewnia, że produkcja rozpocznie się jeszcze w tym roku.
Rzeczą godną uwagi jest, że firma Hitachi pomagała także General Motors przy tworzeniu systemu hybrydowego, który zadebiutował na zeszłorocznym Geneva Motor Show. Produkcja masowa akumulatorów GM ma zostać rozpoczeta w 2010 roku. Planowano wyprodukować około 100.000 jednostek, jednak biorąc pod uwagę dzisiejszą sytuację ekonomiczną, plany te z pewnością ulegną zmianie.
Źródło: autoevolution
