Najdziwniejsze latające samochody TOP 10

Ludzkość od zawsze marzyła o lataniu, a najbardziej popularnym owocem tych marzeń są dziś samoloty. Jednak nie tylko Boeingi i Cessny mają monopol na przestrzeń powietrzną. Fani motoryzacji, choć na drogach nie mają zbyt licznej konkurencji innych pojazdów, często na własną rękę postanawiają odkrywać przestworza. Jak im idzie?

Najdziwniejsze latające samochody TOP 10
Paweł Żmuda

11.10.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:48

PAL-V

Obraz

Historia projektu Personal Air and Land Vehicle rozpoczęła się około 1999 roku. Właśnie wtedy John Bakker postanowił skonstruować niewielki pojazd, którym można poruszać się zarówno po lądzie, jak i w powietrzu. Pojazd przypomina nieco skrzyżowanie motocykla z helikopterem. Ważący około 550 kilogramów PAL-V może wznieść się na wysokość 1500 metrów i osiągnąć podczas lotu prędkość dochodzącą do 185 km/h. Pełen bak paliwa wystarcza na przelecenie 450 kilometrów. Na ziemi sprzęt radzi sobie równie dobrze - rozpędza się do 180 km/h i pozwala na przejazd około 800 kilometrów.

Aerocar

fot. WikiCommons
fot. WikiCommons

Aerocar to chyba najbardziej znana seria latających samochodów. Projekt wystartował w 1949 roku w Longview w stanie Waszyngton, jego autorem był Moulton Taylor. Łącznie powstało aż sześć różnych aerocarów, z których tylko jeden zachował się do dziś w stanie pozwalającym na przelot. Ostatni z wyprodukowanych modeli - Aerocar III - rozpędzał się w powietrzu do prędkości około 216 m/h i był w stanie przelecieć aż 560 kilometrów. Szkoda, że nigdy nie ruszyła produkcja seryjna.

Skycar M400

Obraz

Jeden z najlepiej zapowiadających się projektów, przewidywany jako produkcja seryjna. M400 to maszyna pomysłu kanadyjskiego wizjonera - Poula Mollera, założyciela firmy Moller International. Oblatywanie prototypów rozpoczęło się już w 2007 roku, a we wrześniu roku bieżącego ruszyła możliwość wpisania się na listę oczekujących i dokonania przedpłaty za prywatny egzemplarz. Nowatorski VLOT, czyli latający samochód z opcją pionowego startu i lądowania, ma kosztować nie mniej niż pół miliona dolarów. To chyba nie zbyt wiele za możliwość omijania korków na wysokości czterech kilometrów z prędkością około 600 km/h...

Terrafugia Transition

Obraz

Projekt Terrafugia Transition rozwijany jest od 2006 roku. Pojazd napędzany silnikiem Rotax rozpędza się w powietrzu do prędkości około 172 km/h. Na autostradzie ta prędkość jest nieco mniejsza - 105 km/h. Pierwsze pomyślne próby testowe modelu Transition odbyły się w marcu 2009 roku. Firma zapowiada, że niewielki samolocik trafi do seryjnej produkcji już w przyszłym roku. Za latający samochód trzeba będzie zapłacić około 200 tysięcy dolarów. Całkiem sporo.

Moller M200X

Obraz

Moller M200X to zdecydowanie jedna z najoryginalniejszych koncepcji latających. Niewielki pojazd przypominający spodek latający powstał już w 1989 roku i do tej pory wykonał około 200 lotów, które zakończyły się powodzeniem. Niestety, w przeciwieństwie do wielu innych pojazdów, Skycar M200X może wznieść się na wysokość około 3 metrów. Przewidywana cena podobnego dziwactwa w seryjnej produkcji ma wynieść około 500 tysięcy dolarów. To już lepiej kupić zwykły samochód i małą awionetkę.

Milner AirCar

Obraz

Milner AirCar ma być prawdziwą rakietą. Pojazd, który w założeniu ma trafić do seryjnej produkcji i być dostępny za jedyne 450 tysięcy dolarów, napędzany jest dwoma silnikami. Pierwszy - o mocy 40 koni mechanicznych, służy do napędzania AirCara na ziemi. W powietrzu aktywowany jest motor o mocy 160 koni mechanicznych, który pozwala na rozwinięcie prędkości przelotowej dochodzącej do 320 km/h. Projekt miał zostać wprowadzony do seryjnej produkcji w 2010 roku, jednak do tej pory, niestety, tak się nie stało.

Parajet SkyCar

Obraz

Parajet SkyCar to projekt niewielkiej brytyjskiej firmy, której udało się przeprowadzić już pierwsze pomyślne testy. Pojazd napędzany jest przez śmigło zasilane silnikiem Yamaha YZF-R1 o pojemności 1 litra. Podczas jazdy po drogach samochód rozpędza się do około 180 km/h. W powietrzu udaje się mu rozwinąć prędkość 110 km/h. Firma zapowiada, że samochód już wkrótce pojawi się w seryjnej produkcji. Niestety, do tej pory się to nie udało.

Macro SkyRider X2R

Obraz

SkyRider to dość ekstrawagancki projekt firmy Macro Industries. W założeniu pojazd ma poruszać się z prędkością przelotową wynoszącą 288 mph (463 km/h), a jego prędkość maksymalna ma dochodzić aż do 375 mph (600 km/h). Niestety, do tej pory firmie udało się wykonać jedynie niewielki prototyp pojazdu w skali 1/4. Seryjna produkcja ma ruszyć po pięciu latach od pozyskania inwestora. Niestety, od pewnego czasu o projekcie nie słychać nic nowego.

LaBiche Aerospace FSC-1TM

Obraz

To chyba najgłupszy koncept latającego samochodu. Cały projekt przypomina grafikę powstałą na zaliczenie dodatkowego projektu na licealnej lekcji informatyki. Firma odpowiedzialna za FSC-1 dumnie twierdzi, że samochód mógłby rozpędzać się do prędkości około 290 km/h, a w powietrzu miałby latać z prędkością aż 515 km/h. Projektanci chcieliby, by ich pojazd napędzany był silnikiem o mocy 450 koni mechanicznej, co przy wadze jedynie 1100 kilogramów czyniłoby z tego auta prawdziwego demona. Niestety, chyba nigdy nie doczekamy się realizacji tej wizji.

Latające samochody Pentagonu

fot. na lic. CC; Flickr.com/by The National Guard
fot. na lic. CC; Flickr.com/by The National Guard

W naszym zestawieniu przedstawiliśmy kilka w pełni sprawnych koncepcji samolotów latających oraz kilka wizji, które prawdopodobnie nie wyjdą poza deskę kreślarską. Czy przyszłość motoryzacji należy do latających pojazdów? Możliwe, że tak. W kwietniu bieżącego roku prace nad prototypem latającego auta rozpoczęła amerykańska armia. Projekt został dofinansowany kwotą około 55 milionów dolarów. Pierwsze samochody powstałe na zlecenie U.S Air Force mają pojawić się już w 2015 roku. Ciekawe, jakie będą...

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)