Niektórzy uważają, że Mercedes klasy R jest najbrzydszym i najbardziej pechowym samochodem niemieckiego producenta. Firma sama się do tego przyznała, jednak nie postanawia zupełnie odrzucać tego projektu. Wręcz przeciwnie. Właśnie zaprezentowano facelift klasy R, ale trzeba przyznać, że wyszło mu to na dobre. Samochód wygląda bardziej nowocześnie i całkiem atrakcyjnie.
Niektórzy uważają, że Mercedes klasy R jest najbrzydszym i najbardziej pechowym samochodem niemieckiego producenta. Firma sama się do tego przyznała, jednak nie postanawia zupełnie odrzucać tego projektu. Wręcz przeciwnie. Właśnie zaprezentowano facelift klasy R, ale trzeba przyznać, że wyszło mu to na dobre. Samochód wygląda bardziej nowocześnie i całkiem atrakcyjnie.
Przód modelu został całkowicie zmieniony i teraz przypomina on popularne SUVy Mercedesa. Wypada to zaliczyć in plus. Inne są także światła, które teraz wyglądają bardziej tradycyjnie. Także in plus. Z przodu nowe są jeszcze maska, lampy do jazdy dziennej, a także zderzak.
Z tyłu poprawiono światła i również zderzak oraz kształt końcówek wydechu. Zwieńczeniem projektu są nowe typy felg oraz zmienione lusterka. Jeśli natomiast chodzi o wnętrze pojazdu, to z pewnością fani Mercedesa poczują się tu jak w domu. Przypomina ono wnętrze innych pojazdów tej marki. Jedyne co zmieniono to rozmieszczenie niektórych przycisków. Więcej detali na temat auta powinno się pojawić jeszcze dziś, bowiem to właśnie na 31 marca przewidziano oficjalną premierę na New York Auto Show.[block position="inside"]9135[/block]
Źródło: carscoop
