W przyszłym roku do oferty silnikowej Fiata dołączy całkowicie nowa jednostka, która zdaniem CEO marki Sergio Marchionne jest genialnym osiągnięciem w tendencji downsizingu. Będzie to zaledwie dwucylindrowy turbodoładowany silnik o pojemności 0.9-litra.
W przyszłym roku do oferty silnikowej Fiata dołączy całkowicie nowa jednostka, która zdaniem CEO marki Sergio Marchionne jest genialnym osiągnięciem w tendencji downsizingu. Będzie to zaledwie dwucylindrowy turbodoładowany silnik o pojemności 0.9-litra.
Podczas wczorajszej prezentacji, która miała miejsce w Rzymie, Sergio Marchionne przybliżył nieco nową jednostkę napędową.
Dwa cylindry będą wspierane przez turbosprężarkę oraz technologię Fiata nazwaną MultiAir, która kontroluje ilość powietrza dostarczanego silnikowi. Według Fiata ta jednostka napędowa gwarantuje te same osiągi, co silniki czterocylindrowe, przy mniejszym spalaniu oraz niskiej emisji dwutlenku węgla.
Nie bez znaczenia pozostaje również ciężar. Dwucylindrowy silnik jest o 20 procent lżejszy w porównaniu z tradycyjną jednostką czterocylindrową, co bezpośrednio przekłada się na masę auta, rozlokowanie środka ciężkości itp. Same plusy.
Jednostka zadebiutuje początkowo we Fiacie 500, w wersji 80 oraz 105-konnej. Po pewnym czasie do oferty ma dołączyć 65-konny motor pozbawiony turbosprężarki, ale wyposażony w system MultiAir. Ostatni silnik będzie napędzany gazem CNG.
Z czasem dwucylindrowa jednostka trafi również do Pandy oraz Punto EVO. Downsizing w pełnej krasie.
Źródło: Carscoop
