Nissan Juke, czyli kolejny crossover

Nissan Juke, czyli kolejny crossover

juke
juke
Michal Grygier
07.01.2010 14:40, aktualizacja: 02.10.2022 19:46

Ten model Nissana miał być tajemnicą aż do 10 lutego. Jednak już dziś japoński producent przedstawia swoją nowość - model Juke.

Nissan sądzie, że autko wprowadzi do segmentu małych samochodów nieco tak bardzo pożądanego dynamizmu, oferując europejskim klientom alternatywę dla tradycyjnych i monotonnych małych hatchbacków. Jako czwarty crossover w europejskiej ofercie Nissana, Juke wzmacnia wizerunek marki jako pioniera i lidera w segmencie crossoverów w Europie. Zgadzacie się z tym? Ja raczej nie.

Inspiracją dla tego modelu był koncepcyjny Qazana, pokazany na Salonie Motoryzacyjnym w Genewie w 2008 roku. W ofercie Nissana Juke będzie plasował się między kompaktowym rodzinnym Note a crossoverem Qashqai.

Z badania rynku przeprowadzonego na zlecenie firmy Nissan wynika, że w Europie istnieje duża liczba potencjalnych klientów zainteresowanych zakupem małych i kompaktowych samochodów.

"Nissan Juke został zaprojektowany i skonstruowany jako alternatywa dla tradycyjnych małych hatchbacków na rynku europejskim. Wiemy, że mnóstwo klientów poszukuje samochodu, który oferowałby atrakcyjne wzornictwo, dobre właściwości jezdne, przyjemność z jazdy, technologie przyjazne dla użytkownika, a jednocześnie był praktyczny i wygodny. To właśnie będą atuty modelu Juke, które pozwolą mu zająć niezagospodarowaną niszę na rynku europejskim” – powiedział Simon Thomas, Starszy Wiceprezes ds. Sprzedaży i Marketingu w firmie Nissan.

„Nasza filozofia przełamywania konwencji zastosowana w przypadku Qashqaia okazała się wielkim sukcesem. Właśnie przekroczyliśmy próg 500 000 sprzedanych egzemplarzy tego samochodu i wyciągnęliśmy pewne wnioski, które zamierzamy wykorzystać przy okazji modelu Juke. Jesteśmy przekonani, że czeka nas kolejny sukces” – dodał Simon Thomas.

Juke będzie produkowany obok modeli Qashqai, Qashqai+2 i Note w nowoczesnej fabryce Nissana w Sunderland w Wielkiej Brytanii.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)