To, co widzisz na zdjęciu, to nie kolejna specjalna edycja Bugatti Veyrona. Nie jest również tanią chińską podróbką. To coś, co powstało znacznie wcześniej niż sam Veyron!
W rzeczywistości jest to concept zbudowany w 1999 roku przez szefa stylistów Seata (przynajmniej w tamtych czasach) Waltera De'Silva. Jakim cudem? W tamtym okresie, szalony szef grupy VW, Ferdinand Piëch, myślał i zawzięcie pracował nad wskrzeszeniem marki Bugatti, poprosił zatem stylistów z grupy Volkswagena o swoje wizje i propozycje. Powstał jeden egzemplarz - właśnie ten. Tyle, że ukazał się oczom nielicznych. W tym zapewne samego Ferdinanda.
Czy się przydał? Raczej tak. Widać wyraźnie nawiązania w Veyronie do conceptu Waltera. Obecnie Veyron to połączenie wizji Giugiaro (Chiron 18.3) oraz właśnie De'Silvy.
Który ładniejszy? Kwestia gustu...