Saaba 9-5 powinni znać wszyscy. Nie dlatego, że jest jakiś wyjątkowy, tylko dlatego, że opatrzył nam się przez dokładnie 13 lat. Kilka dni temu w Szwecji zjechał ostatni egzemplarz tej generacji.
Saaba 9-5 powinni znać wszyscy. Nie dlatego, że jest jakiś wyjątkowy, tylko dlatego, że opatrzył nam się przez dokładnie 13 lat. Kilka dni temu w Szwecji zjechał ostatni egzemplarz tej generacji.
Taśma produkcyjna w Trollhattan już nie ujrzy tego samochodu. Za to jeżeli ktoś bardzo chce takiego nowego 9-5, może chwilę poczekać, i sobie go nabyć. Ponieważ prawa do produkcji od Szwedów kupili... Chińczycy. I tam też będzie produkowane.
Ale, wracając do Szwecji. Ostatnim egzemplarzem jakie opuściło bramy fabryki było kombi, które trafi do muzeum Saaba. Ile tych aut powstało? W sumie aż tylko 483 593 sztuki, nadwoziach kombi i sedan. Nie jest to w sumie tak wiele, ponieważ poprzednika, model 9000, wyprodukowano w ilości ponad 500 tysięcy sztuk.
A wyglądał tak...
