Citroën szykuje kolejne DS‑y - crossover na horyzoncie! [aktualizacja]

Citroën po raz kolejny udowadnia, jak ważny jest dla niego rynek chiński.

To niestety nie pomyłka: DS X7 będzie kolejnym samochodem produkowanym przez Citroëna, który nie trafi na rynek europejski. To już drugi przypadek w ostatnich miesiącach, kiedy to ambitny projekt Francuzów nie będzie oferowany poza Chinami. Choć spora część europejskich klientów może być zawiedziona takim kierunkiem rozwoju serii DS, to warto przypomnieć, że jest to po prostu część planu Citroëna. Ponad 2 lata temu Francuzi rozpoczęli współpracę z chińską firmą Chang'an, a jej efektem miały być właśnie modele przeznaczone na rynek Państwa Środka.

Najnowszym przedstawicielem tej grupy będzie model DS X7: średniej wielkości SUV, którego stylistyka nawiązuje do konceptu DS Wild Rubis. Już po raz kolejny Citroën chce zawalczyć o zamożniejszych klientów z Chin i zaczyna krzyżować plany niemieckim rywalom. Muszę przyznać, że Francuzi wybrali dobry moment na prezentację auta; większość konkurentów nie doczekała się jeszcze odsłon swoich najnowszych generacji.

Pod maską DS X7 najprawdopodobniej będzie pracować jeden z dwóch silników benzynowych: wolnossąca jednostka o pojemności 1,8 l lub turbodoładowana 1,6 THP. Pierwszy motor będzie rozwijał 140 KM i moment obrotowy 170 Nm, drugi będzie dostępny w dwóch wariantach mocy: 163 KM lub 200 KM. Producent na razie nie zdradza innych szczegółów technicznych. Na nie i kolejne zdjęcia trzeba poczekać do salonu w Pekinie.

Do sieci trafiło pierwsze zdjęcie auta bez kamuflażu. Stylistyka zgodnie z oczekiwaniami nawiązuje do koncepcyjnego modelu DS Wild Rubis, ale nie da się przeoczyć wyraźnych zapożyczeń z modelu DS 5LS. Jeżeli wierzyć najnowszym plotkom, auto będzie oferowane w Chinach za równowartość około 80 tys. zł.