Lamborghini Gallardo 570-4 Superleggera w Genewie

Lamborghini Gallardo 570‑4 Superleggera w Genewie

Lamborghini Gallardo 570-4 Superleggera w Genewie
Mateusz Gajewski
02.03.2010 15:08, aktualizacja: 02.10.2022 20:11

Mamy nowego króla. Króla byków. Mowa o dopiero co zaprezentowanym w Genewie Lamborghini Gallardo 570-4 Superleggera. Samochód praktycznie w całości zbudowany z włókna węglowego i aluminium, jest o 70kg lżejszy od LP560-4. Dzięki temu jest to najlżejszy pojazd, jaki kiedykolwiek wyjechał z fabryki włoskiego producenta na publiczne drogi. Piękna sylwetka, potężna moc i do tego charakterystyczny dźwięk. Można się w nim zakochać po uszy.

Mamy nowego króla. Króla byków. Mowa o dopiero co zaprezentowanym w Genewie Lamborghini Gallardo 570-4 Superleggera. Samochód praktycznie w całości zbudowany z włókna węglowego i aluminium, jest o 70kg lżejszy od LP560-4. Dzięki temu jest to najlżejszy pojazd, jaki kiedykolwiek wyjechał z fabryki włoskiego producenta na publiczne drogi. Piękna sylwetka, potężna moc i do tego charakterystyczny dźwięk. Można się w nim zakochać po uszy.

Za moc w przypadku Gallardo 570-4 Superleggera odpowiada 5,2-litrowy silnik V10. Produkuje on tytułowe 570KM (419kW) osiągalne przy 8000 obrotów na minutę. Dzięki temu z litra pojemności silnika udało się wykrzesać 109KM. Nieźle. Do tego dochodzi maksymalny moment obrotowy na poziomie 540Nm przy wartości 6500 obr./min. Standardowo klienci kupujący pojazd otrzymają go z 6-biegową automatyczną skrzynią e-gear, ale zupełnie za darmo można zamówić wersję w pełni manualną. Sprint do "setki" trwa zaledwie 3,4-sekundy, a 200km/h zobaczymy już po 10,2-sekundach. Nowe "Lambo" pojedzie maksymalnie 325km/h, ale jestem przekonany, że z tej konfiguracji uda się wycisnąć więcej. Wystarczy poczekać, aż swoje ręce położą na nim znani tunerzy włoskiej marki.

Wnętrze pojazdu nie jest innowacyjne, ale jak to zwykle w przypadku Lamborghini bywa - przytulne (o ile można je takim nazwać) i funkcjonalne. Wszystkie najważniejsze przełączniki znajdują się w zasięgu ręki kierowcy. Dodatkową pikanterię zawdzięczamy wykończeniom z włókna węglowego, które zgrabnie podkreślają sportowy charakter auta.[block position="inside"]9214[/block]

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)