Miotacz ognia na skuterze? To nielegalne - mówi prawo.
30-letni Colin Furze z Lincolnshire w Anglii uważał inaczej. Jego zdaniem w tym pomyśle nie było niczego głupiego.
07.04.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:26
30-letni *Colin Furze *z Lincolnshire w Anglii uważał inaczej. Jego zdaniem w tym pomyśle nie było niczego głupiego.
Czy ktoś w ogóle się tego spodziewał? Okazuje się jednak, że prawo mówi oficjalnie, iż nie ma możliwości montowania zwróconego do tyłu miotacza ognia, na tyle skutera. Aha, zapomniałbym dodać. Nie wiem jak ta sprawa wyglądałaby w Polsce, ale opisywana tutaj sytuacja zaistniała w Wielkiej Brytanii.
Tymczasem nasz 30-letni bohater nagrał ciekawy film wideo prezentujący jego skuter, z nietypową modyfikacją w akcji. Nie przeciągajmy więc dłużej, zobaczcie sami:
Direct Bikes Scooter Flame Thrower Colin Furze
Niestety Colina złapała policja. Właśnie po zauważeniu tego filmiku. Funkcjonariusze twierdzą, iż ów osobnik posiadał nielegalne urządzenie przerobione na broń palną, zamontowane na swoim skuterze. Ostatecznie jednak Colin został wypuszczony na wolność, jednak jego sprawa trafiła do sądu. Teraz grozi mu od 5 do 7 lat więzienia. A przecież tu chodziło tylko o czystą zabawę.
PS. Nie róbcie tego w domu!
Źródło: autoblog