Stół do piłkarzyków od Audi

Stół do piłkarzyków od Audi

Stół do piłkarzyków od Audi
Mateusz Gajewski
31.05.2010 20:19, aktualizacja: 02.10.2022 20:49

Jeżeli taka firma jak Audi zabiera się za produkcję jakiegoś przedmiotu, to wówczas to coś musi być Über Cool. Bez względu na to, czy będzie to nowe auto, zestaw walizek, para sznurówek czy ulotka reklamowa. Nie inaczej jest ze stołem do piłkarzyków (popularna gra w trambambule). Ów stół powstał już w roku 2008 z okazji Euro 2008, jednak dopiero teraz trafi on do sprzedaży. Ciekawi jesteście ile będzie kosztował?

Jeżeli taka firma jak Audi zabiera się za produkcję jakiegoś przedmiotu, to wówczas to coś musi być Über Cool. Bez względu na to, czy będzie to nowe auto, zestaw walizek, para sznurówek czy ulotka reklamowa. Nie inaczej jest ze stołem do piłkarzyków (popularna gra w trambambule). Ów stół powstał już w roku 2008 z okazji Euro 2008, jednak dopiero teraz trafi on do sprzedaży. Ciekawi jesteście ile będzie kosztował?

Zazwyczaj tego typu gadżety kosztują dość sporo. Mam tutaj na myśli produkty tworzone właśnie przez studia designu Audi czy chociażby Porsche. Co ciekawe stół do piłkarzyków od Audi zostanie wyprodukowany w limitowanej ilości egzemplarzy, a każdy z nich będzie wykonywany ręcznie. Za produkcję ma odpowiadać firma Leonhart z Bawarii, która zajmuje się tego typu projektami już od 1949 roku.

Każdy z 20 egzemplarzy stołów przyozdobiono połyskującym aluminium. Cena za sztukę to 12900 euro.

To bardzo interesujące zadanie móc przenosić styl naszych samochodów na inne przedmioty, codziennego użytku i jak się okazuje rezultaty są często zaskakujące! [...] Nasz zespół speców od designu nie może się już doczekać, kiedy będzie mógł wystawić jeden z takich stołów w Muzeum Konceptów w Monachium - powiedział Wolfgang Egger, szef Audi Group Design.

W sam raz na finały Mistrzostw Świata w RPA. Ktoś kupuje?[block position="inside"]8974[/block]

Źródło: carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)