Ferrari 250 GTO i Ford GT40 znowu na jednej prostej! Tylko dla konesera! [video]

Ferrari 250 GTO i Ford GT40 znowu na jednej prostej! Tylko dla konesera! [video]

Ferrari 250 GTO i Ford GT40 znowu na jednej prostej! Tylko dla konesera! [video]
Piotr Mazanek
10.06.2010 17:00, aktualizacja: 13.10.2022 13:40

Ferrari 250 GTO i Ford GT40 w jednym miejscu i w jednym czasie. Co to może oznaczać? Wyścig, a nawet wyjątkowy wyścig, bo podszywany historią. Te dwa auta to najwięksi rywale słynnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans.


Ferrari 250 GTO i Ford GT40 w jednym miejscu i w jednym czasie. Co to może oznaczać? Wyścig, a nawet wyjątkowy wyścig, bo podszywany historią. Te dwa auta to najwięksi rywale słynnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans.

W największych latach świetności Le Mans każdy kolejny wyścig był zdominowany przez auta Ferrari. Przez sześć kolejnych lat (1960-1965) Ferrari 250 GTO nie pozostawiało konkurencji żadnych złudzeń i bezapelacyjnie wygrywało Le Mans. Ten stan rzeczy nie podobał się właścicielowi Ford Motor Company – Henry’emu Ford II.

Początkowo Ford II chciał wykupić Ferrari za 16 milionów dolarów, jednak transakcja nie doszła nigdy do skutku. Wtedy zapadła decyzja, że należy przerwać hegemonię Ferrari na torze. Do firmy trafił projekt auta o nazwie Lola GT Erica Broadleya z firmy Lola Racing Cars. Eric Broadley rozpoczął prace nad nowym wozem pod kierunkiem Johna Wyera.

Obu panom prace nad pogromcą Ferrari zajęły kilka miesięcy. Powstały samochód nazwano GT40 (jego nazwa pochodzi od "Grand Touring" i 40 cali wysokości). Auto okazało się strzałem w dziesiątkę. Ford GT40 wygrał Le Mans czterokrotnie w latach 1966 (pierwsze, drugie i trzecie miejsce), 1967 (pierwsze i czwarte), 1968 i 1969 (pierwsze i trzecie).

Dzisiaj historia zatacza koło. W Malibu w stanie Kalifornia oba auta spotkały się w wyjątkowych okolicznościach. Nadszedł czas na historyczną odpowiedź: które auto jest szybsze? Rzecz jasna bohaterzy filmiku nie traktowali tego aż tak poważnie, a raczej jako zabawę. Niemniej jednak wyniki są bardzo ciekawe. Zapraszamy na seans, który jest troszkę długi lecz warty uwagi ;-)

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)