Po sukcesie rynkowym Panamery, która umacnia bardzo wysoką pozycję Porsche zdobytą dzięki Cayenne, niemiecki producent pracuje nad kolejnymi projektami. Wprawdzie nie mamy oficjalnego potwierdzenia, ale ja mogę się założyć, że już niedługo poznamy model 928 w nowym wcieleniu.
Po sukcesie rynkowym Panamery, która umacnia bardzo wysoką pozycję Porsche zdobytą dzięki Cayenne, niemiecki producent pracuje nad kolejnymi projektami. Wprawdzie nie mamy oficjalnego potwierdzenia, ale ja mogę się założyć, że już niedługo poznamy model 928 w nowym wcieleniu.
Pierwsze spekulacje na temat powrotu 928 pojawiły się już na początku tego roku, tuż po tak gorącym przyjęciu Panamery. Pewne było, że Porsche od razu zacznie poszukiwać nowego auta, na Autokulcie gdybaliśmy już o następcy 928.
Porsche ma w swojej ofercie pięć modeli: Boxster, Cayenne, Cayman, Panamera oraz oczywiście wizytówkę marki, czyli 911. Teoretycznie więc, producent z Zuffenhausen może zaoferować swoim klientom wygodną limuzynę dla czterech osób, szybkiego SUVa, bulwarowy kabriolet, auto sportowe oraz coś dla tych, którzy chcą tylko znaczek Porsche. W ofercie brakuje wygodnego pojazdu typu GT z silnikiem umieszczonym z przodu.
Dokładnie takie było 928. Silnik z przodu, skrzynia biegów z tyłu, wygodny podczas długich podróży i szybki na torze. Dlaczego ponownie spekulujemy na ten temat?
Na stronie Porsche Consulting znalazł się nowy szkic, prezentujący najprawdopodobniej następcę legendarnego 928. Nie ma żadnego oficjalnego oświadczenia, żadnych zapowiedzi, nic. Ja jednak jestem w stanie postawić stówę na to, że pod koniec 2010 albo na początku 2011 Porsche przedstawi nam swoje pierwsze pomysły, być może w formie aut koncepcyjnych.
Źródło: Autoblog
