Nissan 300ZX Z32 - japońskie Lamborghini | Lekcja historii

Nissan 300ZX Z32 - japońskie Lamborghini | Lekcja historii

Nissan 300ZX Z32 - japońskie Lamborghini | Lekcja historii
Rafał Warecki
09.07.2010 05:30, aktualizacja: 13.10.2022 13:42

Japońskie Ferrari, to stwierdzenie większości z Was zapewne kojarzy się z unikalnym, japońskim autem od Hondy, modelem NSX, wyglądającym lekko i zwiewnie. Równie lekko i zwiewnie zostawiającym w tyle wiele aut pod względem zaawansowania technicznego. A co z innymi europejskimi legendami przełożonymi na kontynent azjatycki? Komu przypadł by zaszczytny tytuł japońskiego Lamborghini? Zapewne większemu i silniejszemu bratu Nissana 200SX, następcy 300ZX Z31, mianowicie 300ZX Z32 czyli Fairlady Z.

Japońskie Ferrari, to stwierdzenie większości z Was zapewne kojarzy się z unikalnym, japońskim autem od Hondy, modelem NSX, wyglądającym lekko i zwiewnie. Równie lekko i zwiewnie zostawiającym w tyle wiele aut pod względem zaawansowania technicznego. A co z innymi europejskimi legendami przełożonymi na kontynent azjatycki? Komu przypadł by zaszczytny tytuł japońskiego Lamborghini? Zapewne większemu i silniejszemu bratu Nissana 200SX, następcy 300ZX Z31, mianowicie 300ZX Z32 czyli Fairlady Z.

[url=http://autokult.pl/16253,czym-brac-zakrety-czyli-najpopularniejsza-auta-do-driftu]

Czym brać zakręty, czyli najpopularniejsze auta do driftu[/url]

Auto bardzo rzadko spotykane w Europie, wprowadzone było głównie na rynek amerykański, gdzie cieszyło się sporą popularnością, do momentu pojawienia się jego następcy , czyli 350Z. W Europie, popyt na ten przepiękny, japoński bolid był bardzo ograniczony. Pierwszy Fairlady Z32 został wyprodukowany w 1989 roku. Jego wygląd robił ogromne, jak na owe czasy wrażenie i przyniósł Nissanowi wiele, wiele nagród.

Obraz

Obłe kształty poprzecinane agresywnymi liniami, ogromne ksenonowe reflektory z przodu i cały panel lamp tylnych. Auto wyglądało niezwykle szalenie i drapieżnie.  Z wiekiem coraz bardziej, przechodząc drobne, kosmetyczne poprawki, głównie przed 1996 rokiem, kiedy zostało wycofane z rynku amerykańskiego i europejskiego. Kilkukrotne modyfikacje ograniczały się do delikatnych zmian w elementach poszycia i głównie wyposażenia czy elektroniki.

Nie gorzej było z nagradzanym wielokrotnie silnikiem, ważącego ponad 1500kg atletę napędzała widlasta, wolnossąca jednostka V6 (VG30DE) o pojemności 2960cm³, z czterema zaworami na cylinder i rozrządem DOHC. Generowała ona 222KM mocy i 268Nm momentu obrotowego. Dla rządnych mocniejszych wrażeń, dostępna była wersja silnikowa (VG30DETT) wyposażona w dwie turbosprężarki, dwa intercoolery i układ Nissans Valve Timing Control System.

Obraz

W połączeniu z pięciobiegową przekładnią manualną przenoszącą napęd na tylną oś, oferowała 300KM i 384Nm, w wypadku czterostopniowego automatu, moc zbito do 280KM. Jednak mocniejsza wersja cieszyła kierowcę nie tylko jednostką napędową, do VG30DETT stosowano system Super HICAS (High Capacity Actively Controlled Steering) czyli po prostu układ tylnych kół skrętnych. Motor wolnossący oferował 7.0s od 0 do 100km/h, doładowany natomiast od 5.4 do 5.9 sekundy, zależnie od roku produkcji.

300ZX, był jednym z pierwszych pojazdów zaprojektowanych w pełni w trójwymiarowym środowisku CAD. Samochód występował w nadwoziach Coupe 2+2, Targa 2+2 (od 1993 roku) a także Convertible 2+0, dostępnym wyłącznie z jednostką wolnossącą.

Rozglądając się za egzemplarzem turbodoładowanego 300ZX Z32, wśród jego użytkowników znalazłem ciekawe opinie i stwierdzenia. Według posiadaczy, wersja TwinTurbo bez kontroli trakcji jest samochodem dla samobójców, a jedynymi jego wadami są automatyczne, przestarzałe skrzynie i ekonomiczność, a raczej jej brak. Zresztą, czy ktoś kto kupuje jednostkę 3.0 Biturbo, ma nadzieję na oszczędną jazdę? Wątpię…

Obraz

Jako ciekawostkę dotyczącą modelu 300ZX, a także jego związek z Lamborghini, na końcu dodam, że reflektory od Fairlady Z32 montowane były w Lamborghini Diablo. Auto jednak nie odniosło tak wielkiego sukcesu i nie stworzyło wokół siebie takiej chmurki legendy, mimo wszystko, użytkownicy tego cuda pozbywają się go raczej niechętnie.[block position="inside"]8894[/block]

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)