Są funkcje, które oprócz olbrzymich obowiązków zapewniają też szczególne przywileje. Niektórzy prezydenci mogą pochwalić się specjalnie przygotowanymi limuzynami, jednak nie tylko oni posiadają wyjątkowe środki lokomocji. Podobne udogodnienia wiążą się także z byciem biskupem Rzymu. Popatrzmy, jak na przełomie lat prezentowały się papamobile.
Mimo, że Pius X poruszał się we wnętrzach limuzyny Italia 20/30, a później jego następca zasiadał w Citroenie C6 Lictoria Six, pierwszym samochodem oficjalnie uznawanym za papamobile jest Mercedes-Benz Nurburg 460. Zaprojektowany specjalnie dla papieża Piusa XI jako prezent od koncernu Daimler Benz AG. Samochód przekazany w 1930 roku wyposażony był w silnik o pojemności 4622 centymetrów sześciennych, dysponujący mocą około 80 koni mechanicznych, mogący rozpędzić samochód do prędkości około 100 km/h. Specjalnie dla papieża zmieniono nieco wygląd samochodu. Spore zmiany dotknęły oczywiście wnętrze pojazdu.
Miejsce dla kierowcy i pasażera obite zostało czarną skórą, papież siedzący z tyłu miał do dyspozycji jedwabny tron. Nie zabrakło również dozy artyzmu. Na suficie tylnej części kabiny wyhaftowana została gołębica symbolizująca Ducha Świętego, zaprojektowana przez ekspertów sztuki z zakonu Benedyktynów. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie opancerzenia. Osiemdziesięcioletni samochód można podziwiać dziś w Watykanie.
Peugeot 504
Samochód zaprojektowany specjalnie na wizytę Jana Pawła II w Lyonie zdecydowanie nie należy do najbardziej luksusowych. Pojazd zbudowany na bazie 2-drzwiowego pick-upa francuskiej firmy Peugeot nie zapewniał zbyt dobrej ochrony papieża, jednak Jego Świątobliwość mogła stąpać po wygodnym, specjalnie przygotowanym dywanie. Dość oryginalny papamobile dostępny jest dla zwiedzających Peugeot Museum w Sochaux.
Przed pierwszą pielgrzymką Jana Pawła II do naszego kraju, konieczne było przygotowanie samochodów, które będą idealnymi pojazdami dla głowy Kościoła. W wyniku problemów z poprzednią podróżą papieża do Meksyku, gdy rozentuzjazmowany tłum zagroził przebudowanej terenówce, do publicznych przejazdów należało przygotować coś znacznie większego. Na wysokości zadania stanęła firma Star ze Starachowic. Na bazie Stara 660 zbudowano specjalnie przygotowaną wersję ciężarówki. Samochód zdolny do przewożenia Karola Wojtyły i całej jego świty dostosowany został do przejazdu z niską prędkością. Zmodyfikowano również układ wydechowy tak, by nie zagrażał wiernym zgromadzonym wokół samochodu. Dodatkowo zainstalowano specjalny system nagłośnienia. Niestety, Episkopat nie miał pieniędzy na to, by samochód wykupić, więc po zakończeniu pielgrzymki w 1979 roku, samochód został rozebrany. Warto dodać, że podczas pierwszej podróży Jana Pawła II do ojczyzny, poruszał się także zmodyfikowanym Fiatem 125p cabrio.
Fiat Campagnol
Trzynasty maja 1981 roku to data, którą pamięta chyba każdy, komu bliska jest osoba Jana Pawła II. Mało kto wie, że papież podczas pamiętnej audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie poruszał się w zmodyfikowanym Fiacie Campagnola. Ten lekki SUV przystosowany do wożenia Zwierzchnika Kościoła stał się ulubionym papamobile Jana Pawła II. Samochód używany był praktycznie do końca pontyfikatu Karola Wojtyły.
Wizytując Stany Zjednoczone, papież Paweł VI poruszał się w zmodyfikowanym Lincolnie. W samochodzie używanym w 1965 roku odcięto dach i zainstalowano specjalne siedzenie, które podnieść można było aż o 30 centymetrów. Dodatkowo wyposażono go w specjalny system nagłaśniający. Za kierownicą samochodu zasiadł naczelny szofer zakładów Forda. Po wylocie papieża, samochód pozostał w użyciu. Jeździli nim między innymi amerykańscy astronauci i politycy - Hubert Humphrey oraz Lyndon B. Johnson.
Papamobile z 2002 roku. Zbudowany na bazie Mercedesa ML, w przeciwieństwie do poprzednich modeli bazujących na autach klasy G. Wyposażony został w przezroczystą nadbudowę ze specjalnego tworzywa sztucznego. Ten przekonstruowany SUV posiada widlasty, ośmiocylindrowy silnik o pojemności 4,3 l oraz mocy 272 KM. Jak i poprzednie papamobile został wykończony na perłowo z białą tapicerką. Jego łatwa do zdemontowania kopuła jest mniej kanciasta niż w poprzednich samochodach, a przemyślana konstrukcja tworzy elegancką ramę dla okien otaczających fotel papieża. Auto zostało stworzone dla Jana Pawła II, używa go jednak nadal również Benedykt XVI.
Ford Transit nie kojarzy się raczej ze zbytnimi luksusami. Zazwyczaj służy do przewożenia towarów mało delikatnych, w szczególności wielkich, szarych kartonów. W 1979 roku było podobnie. Jednak, z nieznanych nikomu przyczyn, właśnie to auto posłużyło za bazę papamobile, które wzięło udział w pielgrzymce Jana Pawła II do Irlandii. Zieloną Wyspę papież postanowił podziwiać ze sporej wysokości, rozmiary samochodu pozwoliły mu również gościć "na pokładzie" pokaźną grupę współpracowników. Ciekawostką jest, że stworzony na podstawie samochodu niedrogiego i popularnego, papamobile-transit został wyłożony wzmocnionym, jedwabnym dywanem. Metr takiej, wysokiej klasy wykładziny kosztował tysiąc dolarów.
Do najciekawszych pojazdów, którymi kiedykolwiek poruszał się papież można zaliczyć także ciężarówkę wyprodukowaną przez brytyjską firmę Leyland Motors Limited z Lancashire. Samochód wykorzystywany był podczas pielgrzymki w 1982 roku. W ważącej około 24 ton ciężarówce zainstalowano wzmocnione szyby i podwozie mogące przetrwać nawet atak bombowy. W 2006 roku pojazd został sprzedany za cenę około 70 tysięcy dolarów. Według informacji udzielonych przez dom aukcyjny, ciężarówka miała na liczniku zaledwie 11 tysięcy mil.
Pancerna odpowiedź na zamach z roku 1981. Range Rover kultowy samochód terenowy, jako papamobile zaprezentował się podczas pielgrzymki do Anglii w 1982 roku. Nic zaskakującego, Range w końcu znany na całym świecie jako "ulubione auto brytyjskiej królowej". Oba egzemplarze specjalne, przygotowane na sześciodniową wizytę, zostały dodatkowo wzmocnione. Zgodnie z nowymi zasadami bezpieczeństwa, wprowadzonymi po postrzale, papież, zamiast na otwartej platformie, podróżował w zabudowanym tyle. "Kabina papieska" pokryta została panoramicznymi, kuloodpornymi szybami.
Jednym z najbardziej zagadkowych pojazdów, którymi poruszał się papież Jan Paweł II jest oszklony autobus, który służył za papamobile podczas pielgrzymki do Meksyku w 1999 roku. Po śmierci Karola Wojtyły, pojazd został wystawiony na widok publiczny w okolicach Basílica de Nuestra Senora de Guadalupe w Mexico City.
